Poranek mieszkanie Adama . W środku Maria z Agatą. Mała Wach jeszcze śpi . Maria robi śniadanie .
-Agata wstawaj ! -krzyczy Przybylska do nastolatki .
-Za chwile ....
-Agata spóźnimy się !
-No ciocia ...
-Dalej ,ruchy ! -po chwili młoda Wach zjawia.się w kuchni.
-Jestem...-marudzi.
-A tobie co ?
-Nic.brzuch mnie boli .
-Od czego ?
-Nie wiem .... ciocia możemy pogadać ?
-Yyy teraz ? Wiesz że mamy mało czasu ?
-Rozumiem... -zawiedziona Wach.
-Agata zaczekaj ! -łapie Agatę za barki-Widzę że to coś ważnego pogadamy po południu ,okej zerwę się szybciej i pogadamy.
-Okej ,nie chcę iść z tym do mamy a ty na pewno coś mi poradzisz...
-Dobra ! Poczekaj dam ci śniadanie i zawiozę do szkoły . -dzwonek do drzwi.
-Kto to ? Mamy gości ? -Mała Wach.
-Nie . Ja nikogo nie zapraszałam otworzysz ?
-Jasne. -mała Wach otwiera przed drzwiami stoi Ewa .
-Cześć Agata ,jest Maria ? -Ewa
-Jest ,co ci się stało ?
-Mogę wejść ?
-Jasne ,chodź . -wchodzi do mieszkania ,Maria jest zaskoczona widokiem koleżanki o tej porze .
-Ewa ?! Co ty tutaj robisz coś się stało ? -Maria do koleżanki .
-Marysiu możemy pogadać ?
-Jasne ,Agata pójdziesz sama do szkoły? -Maria do Agaty.
-Jasne ale po południu pamiętasz ? -Agata.
-Tak ,pamiętam pa !
-Pa . -wach wychodzi.
-Co jest ? -Maria do Ewy.
-Maria...ja odchodzę .
-Co ? Dlaczego !?
-Ja nie umiem tak dłużej muszę zapomnieć o Brunie ,a pracując z nim nie umiem...
-Ewa nie.odchodź ! Bruno to nie jest pępek świata ! Nie możesz nas zostawić tylko dlatego że ten dupek cię olał ! Ewa otrząśnij się !
-Przyszłam cię o coś poprosić .
-No co jest ?
-Popracujesz za mną w zastępstwie błagam !
-No dobra i tak nie mam.nic lepszego do roboty .
-Dzięki . -Ewa chce wychodzić ...
-Ewa zaczekaj !
-No ?
-Daj se z nim spokój...
-Maria ,ja nie przyszłam tu po radę choć bardzo bym chciała żebyś mi pomogła ja ... skryw...nie ważne mam nadzieje że zleci nam przyjemnie ten czas...
-Ewa ! Zaczekaj ! -wybiega z mieszkania Maria jest zdezorientowana . Uprzedza Kubisa że się spóźni jedzie do szpitala .
Szpital . Maria wchodzi do Adama . Ten siedzi bez życia na szpitalnym łóżku .

YOU ARE READING
50 Twarzy Sprawiedliwych...
FanfictionKażda zbrodnia ma jakąś maskę... Każdy przestępca ma jakiś profil... Każda sprawa wygląda inaczej... Wszyscy mają inną twarz podczas zbrodni. A jaką twarz mają Sprawiedliwi z powołania? Mają ich wiele... Przeczytaj. Dowiesz się więcej... Okładka by...