Licealiście Natsuki, Tomoya, Keiichi oraz Tsuyoshi są dobrymi przyjaciółmi. Nie należą do żadnych klubów, naukę zaś uważają za obowiązek, który trzeba zaliczyć i zapomnieć, by móc spędzić resztę dnia na dobrej zabawie. Ich głównym zainteresowaniem jest dość niecodzienny temat: miłość. Okazuj się, że Natsuki podkochuje się w Annie, dziewczynie z równoległej klasy. Jego kumple jednak bynajmniej nie zamierzają stać z boku i biernie przyglądać się jego niezdarnym próbom by zwrócić na siebie jej uwagę.( http://www.animezone.pl)
Co Nanami o tym myśli:
Uwaga: Może zawierać śladowe ilości spoilery.
Anime raczej przeciętne, ale bardzo mi się podobało. Uwielbiam szkolne romanse, więc nie mogłam przegapić okazji obejrzenia Nijiiro Days. Fabuła oparta jest na przyjaźni czwórki chłopaków: Keichi'ego, Tsuyoshi'ego, Tomoyego i Natsuki'ego.Drugim wątkiem pobocznymjest skryta miłość Natsusia do Anny.
Fabuła jest ciekawa i miejscami zabawna. Mi osobiście bardziej do gustu przypadła "para" Tomoya-Mari, niż Natsuki-Anna. Znienawidziła go ona od pierwszego wejrzenia, co bardzo mi się spodobało. Przepadam za sytuacjami z nimi w roli głównej. Według mnie pasują do siebie.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oprócz Tomoi, zwanego przez Mari - Oblechem, bardzo polubiłam Tsuyoshi'ego. Taki opanowany, spokojny chłopak, w ogóle ma inny charakter niż pozostała trójka. Matsunaga (Oblech) jest typowym podrywaczem; Natsuki, zabawny i trochę nieśmiały wobec Anny; Keichi, sadysta chodzący do szkoły z biczem. Każdy z nich ma w sobie coś, dzięki czemu przyjemnie się to oglądało.
Jeszcze odnośnie postaci to chęć oglądania na pewno zawdzięczam również seiyuu, którzy podłożyli głos pod głównych bohaterów:
-Natsuki'emu użyczył głosu Matsuoka Yoshitsugu znany miedzy innymi z roli Nozomi z Ookami Shoujo to Kuro Ouji
-Tomoi'emu, czyli Takuya Eguchi znamy z roli Shinji z Kuroko no Basket.
- Keici'emu, czyli Shimazaki Nobunaga z roli Haruśka z Free.
- Tsuyosh'ego, czyli Kouki Uchiyama z roli Kei'a z Haikyuu (tego uwielbiam najbardziej).
Kreska jest przyjemna dla oczu, uwielbiam żywe kolory w anime.
Jedyne co mi przeszkadzało to krótkie, trzynastominutowe odcinki. Dobrze, że jest ich przynajmniej dwadzieścia cztery.
Mam nadzieję na drugi sezon, bo tak naprawdę anime zakończyło się bez takiego wielkiego happy endu.
Czy polecam?
Polecam głównie wszystkim fanom szkolnych romansów.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
~~~~
Ocena ogólna: 8/10
Zgadzacie się z recenzją? A może macie inną opinię? Komentujcie!