Paranormalne historie na faktach

Dzieci z niesamowitymi zdolnościami część 2

Dzieci magnesy

Przypadków dzieci-magnesów z roku na rok jest coraz więcej, a może po prostu media coraz donośniej o nich informują. W ostatnich latach szczególnie wielkie wrażenie zrobił na obserwatorach przypadek Bogdana. 7-letni chłopiec przyciąga do swojego ciała najróżniejsze przedmioty - od metalowych sztućców po wykonany z tworzywa mikrofon. Jego rodzice twierdzą, że Bogdan tak długo przyciąga przedmioty, aż sam za pomocą ręki nie oderwie ich od swojej skóry. W trakcie pokazów zorganizowanych dla dziennikarzy, każda rzecz przylegała do młodzieńca w taki sposób, jakby była zamocowana za pomocą kleju. Wśród obiektów, które chłopak może bez problemu utrzymywać "w zawieszeniu", znajdują się: sztućce, porcelana, pilot do telewizora, a nawet ciężka patelnia. Niestety, niezwykły talent niesie za sobą też pewne niedogodności. Bogdan za wszelką cenę musi unikać urządzeń elektrycznych. Kontakt z telewizorem bądź komputerem, a nawet zbliżenie się do podobnych mechanizmów na niewielką odległość może się skończyć źle... dla mechanizmów.

Dziewczynka, która wznieca ogień

11-letnia dziewczynka z Wietnamu znalazła się w centrum zainteresowania naukowców po tym, jak zaczęła się wyróżniać z tłumu niezwykłymi umiejętnościami - nastolatka siłą woli potrafi sprawić, by znajdujące się wokół niej przedmioty w krótkiej chwili zostały opanowane przez ogień. O sprawie 11-latki Ho Chi Minh (niegdyś Sajgon) oraz jej umiejętnościach zrobiło się głośno, gdy w domu, w którym mieszka z rodzicami, doszło do pożaru. Dziewczynka wywołała pożar, który strawił całe trzecie piętro budynku mieszkalnego. Jej ojciec stwierdził, że jego córka nie miała dostępu do żadnych środków, za pomocą których można by wzniecić ogień. Zgodnie z opinią jej opiekunów, pożar został wywołany przez niezwykłe, tkwiące w jej umyśle, umiejętności Szybko wyszło na jaw, że pożar w domu wywołany przez dziewczynkę, to nie pierwszy incydent tego typu z jej udziałem. 
Zaledwie miesiąc wcześniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w jej mieszkaniu - gdy 11-latka przechodziła obok gniazdek elektrycznych, te po prostu stawały w ogniu. Specjaliści od radiestezji twierdzą, że w jej mózgu udało się zlokalizować jakiś dziwny obszar. Naukowcy uniwersyteccy, reprezentujący różne dziedziny (m.in. medycynę i fizykę) zapowiedzieli już przeprowadzenie szczegółowych badań

Hinduska która roni kamienne łzy

Lekarzy w Indiach zaintrygował przypadek 7-letniej dziewczynki, która płacząc, roni niewielkie kamienie. Mała Kura Nitya była badana dotąd przez tabuny lekarzy i żaden z nich nie potrafi wytłumaczyć, co stoi za dziwną przypadłością. Drobne kamienie "wypływają" z oczu dziewczynki od 12 do nawet 25 razy dziennie. Na początku rodzice młodej Hinduski uznali całe zjawisko za rodzaj cudu. Ale kiedy siedmiolatka nie przestawała ronić kryształków, zgłosili się z nią do specjalistów. Dziewczynce przyglądali się dotąd m.in. okuliści. Ale ich reakcja zawsze była taka sama - bezradnie rozkładali ręce. Kryształki, które regularnie wypadają z oczu Kury, analizowane są obecnie przez kolejnych specjalistów, którzy mają nadzieję wkrótce rozwiązać zagadkę.

Chłopak,który płacze krwią

Kiedy miał 15 lat, jego historię poznał cały świat. Calviono Inman wygląda jak normalny chłopak. Jego odmienność wychodzi na jaw dopiero wtedy, gdy zaczyna płakać. Z jego oczu wypływają wówczas wielkie, krwawe łzy. Lekarze wprawdzie odnotowują takie przypadki i zazwyczaj udaje im się ustalić przyczynę. W przypadku Inmana sytuacja wygląda inaczej. Pomimo wielu specjalistycznych badań, diagności tylko bezwiednie rozkładają ręce. Pochodzący z amerykańskiego stanu Tennesse nastolatek twierdzi, że teraz zdarza mu się "wylewać" łzy nawet trzy razy dziennie. Za każdym razem wygląda to dokładnie tak samo - chłopak czuje najpierw piekący ból, a potem jego oczy zaczynają wilgotnieć. Jego znajomi i przyjaciele, od czasu, kiedy Calviono zaczął wykazywać dziwną właściwość, zaczęli go nazywać opętanym.