Samozwańczy obrońcy...

5.7K 670 53
                                        

 Samozwańczy obrońcy... ew adwokaci. Rozumiem, że chcecie "obronić" swoje ulubione opowiadanie lub jego autora... Ale niech to się nie zamienia w dziecinne przekomarzanie i spam pod rozdziałem... =.= Czasem nawet sam autor ma to gdzieś, a taka osoba drąży niepotrzebnie temat. A zazwyczaj zaczyna się od tego, że ktoś pomyli krytykę z hejtem...

Zirytowana Ag mówi: ~do wattpadowiczów.Where stories live. Discover now