☣82. Jasiek ☣

156 48 31
                                    

Yo \(*w*)/

Słuchanie Linkin Park i Queen, przy okazji grając w gierkę o ciastkach jest bardzo uspakajające 👌

☣☢☣

Chyba gdzieś wspominałam, że chcę odnowić refki swoich person i tak dalej. Tak, czy siak, na razie mam tylko taką refke dla Jasu aka Jaśka -3-

Nie chcę w tej chwili nad tym się rozpisywać, zrobię to może trochę potem przy okazji opisywania backstory jego i Derpi (tak, mają backstory, bo kto zabroni -^-)

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie chcę w tej chwili nad tym się rozpisywać, zrobię to może trochę potem przy okazji opisywania backstory jego i Derpi (tak, mają backstory, bo kto zabroni -^-)

☣☢☣

I

tak ogólnie to ostatnio dosyć mało rysuję, za co przepraszam ~w~ ale szkoła mnie po prostu dobija... Wiecie, wstaje rano za pięć 6, żeby do szkoły zdążyć na 8, schodzę na śniadanie, potem całą rodzinką jedziemy plus minus 20km (ale rano, a wtedy prawie zawsze są korki), żeby odwieść mnie i brata do szkoły, a potem jeszcze rodzice do pracy jadą. Zwykle przez 7 godzin jestem w cholernie głośnym, tłumnym, dziwnie pachnącym miejscu, gdzie niektórzy nauczyciele (i nie tylko) umieją być (delikatnie mówiąc) nieuprzejmi. Do tego po całym budynku muszę targać ok. 7kg plecak i starać się żeby przez to wszystko się po prostu nie rozpłakać ze stresu i tej przytłaczającej sytuacji. A potem idę do moich dziadków, bo do mojego domu to jednak no daleko, a z komunikacją jest problem... I tam jest wesoło... Poza mną, dziadkami próbującymi przeciągnąć mojego brata na stronę PiSu przy pomocy właściwe propagandy oraz właśnie moim bratem, któremu buzia się nie zamyka, jest tam również telewizor, który jest włączony chyba 23/7, bo oczywiście lecą tam takie wspaniałe i mądre bajki, których brat potrzebuje prawie jak powietrza. Więc kolejna dawka hałasu. Potem przyjeżdża po nas tata i zabiera nas do domu tak, że zwykle jesteśmy tam no już raczej pod wieczór. Ale ja i tak nie jestem już prawie nic wstanie zrobić, bo ten cały stres przez szkołę, zmęczenie psychiczne i fizyczne, tak na mnie naciska, że jestem w stanie tylko leżeć w łóżku i czytać kryminały... I tyle... Już odliczam dni do wakacji tak Wam powiem :'3 (wow, a jednak się gdzieś rozpisałam xd)

☢☣☢

☢☣☢

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Rysunkowe Piekło 2 [czyli mój artbook część 2]Where stories live. Discover now