Kuba:
Odebrałem te małą złośliwą wiedźmę od Karoliny i postanowiłem wciągnąć ją w mój niecny plan ! A tak swoją drogą Karolina była jakaś dziwna wręcz rozchisteryzowana! Więc postanowiłem zlecić Paulinie jej obserwacje ! Ba ciekawy jestem jak poradziła sobie z moją matką ! Mam nadzieje że sie nie pozabijały bo ...Anetka potrafi! Władać tasakiem itp !
Ta weź się do tej baby dodzwoń ! Zaczynam żałować że nie wywaliłem jej z wyra jak sam się wlokłem po tę małą ....A nie ważne !
Mam nadzieje że matka ją obudziła albo lepiej że Karolina jest już u nas na chacjędzie i żali się Paulinie jaki ten świat jest podły !! Ach te baby i ich problematyka świata ! Dobrze że chłop to prostrza machineria bo podejrzewam że pół globu bym musiał wybić żeby z kimś normalnie pogadać!
Paulina ! Odbierz !- darłem się do słuchawki , kiedy znów nie odbierała !
-Ej wujek możesz nie drżeć się do tego telefonu?
-A co znowu ! Przeszkadza ci ?
-No tak drzesz się jak głupia a mama pewnie nie odbiera geniuszu bo dała mi swój telefon wczoraj ?!
-Ty to szybciej nie mogłaś!?
-Mama miała racje jednak niedojebanie mózgowe jest nieuleczalne !!
-Eeee ty sobie uważaj bo to zaraźliwe a za chwile będziesz mieszkać ze mną pod jednym dachem !
-O czizys ! Co ja narobiłam !
-Co tym razem ! -odrzekłem już zrezygnowny !
-Skazałam się na wyrok!
-Co ???
-Będę musiała mieszkać z tobą !? A to już jak dostač dożywocie w psychiatryku!
-A chcesz jechač na wycieczkę?
-No pewnie !-odrzekła uradowana jak bym mówił na serio (Tak kuba ty to w ogóle nie jesteś na serio!-dop.aut.)
-To najbliższa na jaką pojedziesz to będzie zwiedzanie psychiatryka właśnie !
-Jej super ! Myślałam że bardziej kreatywny jesteś!
-A potem cię tam zostawie ! A w domu zapanuje spokój na wieki wieków Amen !
-Ty wujek weź zmień liste lektur z bibli na kryminał może bo zaczynam się bać czy ty się z powołaniem nie minąłeś !
-Jak nie jak tak ! Byłem księdzem!
-Cooo ?
-Znaczy grałem księdza w przedstawieniu w licemu !
-Do którego nie chodziłeś !
-Przyspieszam wizyte w psychiatryku w stopnu natychmiastowym ! Bo moje życie zaraz oszaleje !
-Serio i co mnie zostawisz tam a i tak jest jeszcze jedna osoba która ci żyčnie da !
-Kto ?
-Domyśl się Kubusiu!
-Osz cholera ! Potwór morski !
-Kto ! ?
-No ...
-Ja miałam na myśli twoją mame !
-No ja też !
-Potwór morski ?
-Tak potwór morski ?!
-Dlaczego nie wygląda aż tak tragicznie jak na swój wiek!
-Ej obrażasz ją!?
-Nie nie !
-Nawet jej nie widziałaś a już wróżysz starą pomarszczoną wszędzie babcie z laskami?
-Nie ! Sądząc po twoim wyglądzie ojciec był brzydszy !
-Młoda ! Koniec tematu! -powiedziała to mój ojciec tego to jak bym spotkał na swojej drodze to bym go rozwalił ! I te jego 20 lat młodszą dupe też ! Moja matka do dziś się nie może pozbierc! Po tym co chuj jej zrobił!
-Coś nie tak ?
-Masz ojca ?
-No de facto nie ! Bo mama go nie znosi bo kiedyś ją zdradził!
-No właśnie ja mam tak samo! Ale nie chc3 o tym gadać !
-Nie no luzik rozumiem cie !
-Matko kochana !
-Co tym razem !?
-Gdzie uprowadzili tę wredną wiedźme! Ludzie dzieciaka mi podnienili !
-Oj wydaje ci się że jestem potworem ale...-tu jej przerwałem :
-O nie ty to jesteś wiedźma !a potwora dla Karoliny zostaw okej!
-Dobra ! To nie znasz mnie ! Ja poprostu sie z tobą droczę bo cię lubie !
-Oj to ja się zaczynam bać! Co to będzie jak faktycznie mnie pokochasz jak ojca ! Będziesz mnie z tasakiem gonić ! Bo się ze mną droczysz!
-Nie bo twoja mama lata z tasakiem sam tak mówiłeś!
-No fakt ! A propos matki chyba dziś mama przeżyje swoj pierwszy raz!
-Co ??? Przecież ja jestem więc jak pierwszy raz ?
-Pierwszy raz z , moją matką ! Zapomniałem o niej ! Miałem ją odebrać ale zapomniałem i mi napisała że pojedzie do mnie a tam jest mama !
-To spotkanie nos w nos z teściową!
-Ejeje jeszcze nie teściowa ! Ty też dziś uściśniesz babci zmqrszczki !
-Cooo?
-Poznasz ją bosz !
-To moż przyniose akwarium ?
-A na jakiego chu**,... yyyypo jakiego grzyba ?!
-No wiesz chce zaimponić jej ! A potwory morskie lubią wodę !
-Ta jasne nie zpomnij tylko osolić jej ! W Niemczech ,..a z resztą!
-Ale gdzie jedziemy? Przecież ty mieszkasz w drugim końcu Wrocławia !?
-Mam pewien plan ale musisz mi pomóc !
-Ja ,?
-Widziałaś dzis Karolinę ? Jak ona wyglądała?
-No ...
-Raczej nie byłaby na siłach mi pomóc ! A ty chyba matkę znasz co?
-No tak ale gdzie mnie wieziesz !
-Chciałaś zobaczyć piekło?
-No !
-To ja ci pokaże niebo ! Ale w gembie !
-Najlepsze hamburgery w mieście !? -podskoczyła wręcz z zachwytu!
-No jasne że tak !
-Jejku super ! Mama by nigdy mnie tam na oboad nie wzięła! -rzuciła mi się na szyję !
-Dobra dobra ! Młoda ale pusć mnie prowadzę!
-Super !
-Tak w ogole mama to pewnie nie wie co to hamburger !
-Yyy nie nie wie !
Zaczęliśmy się śmiać coraz bardziej podobała mi się ta wkurzająca laska!
Dojechaliśmy na miejsce ja poszedłem po żarcie a ona została w aucie jak stałem i czekałem oddzwoniła do mnie Paulina z telefonu Karoliny:
-Karolina ty do mnie?!
-Kuba jaka Karolina ! Paulina !
-O to ty co tam ?
-Podobno zapomniałeś o matce ?
-O już ci się widze poskarżyła ?
-No ba gorzej ! Zrobiła mi nalot jak leżałam w łóżku! I twierdziła że Iza jestem !
-No pomyliła się no co no...
-To że leżałam nago w łóżku a ta mi wparowała do sypialni bo mi nie raczyłeś powiedzieć że masz matkę!
-To akurat chyba wiesz słońce !
-Masz matkę u siebie w domu !
-No dobra ! Tylko to chciałaś?
-Nie chodzi o Karolinę coś ty jej rano zrobił?
-Yyyymm nie mam pojęcia ? Była jakaś dziwna ale nie wnikałem ?!
-Dobra bo nie mogę z nie nic wydusić !
-Ymm poproś potwora morskiego ona odrazu powie !
-Kogo ?
-Oj następna moją matkę ! potem ci wyjaśnie!
-Nie jak Karo ją zobaczyła to dała nogę do pokoju!
-Aż tak !?
-No!
-Taka brzydka że aż policja ucieka przed nią ! Ta to ma szczęście w życiu ! Mandatu to pewnie ze 20 lat nie miała bo jak podhodzili do okna to spiepszali zanim szybę zdążyła uchylić!
-Kuba ! Nie jest taka zła ! Chodziło bardziej o jej...
-Zmarszczki ?
-Charakter ! A ty se uważaj ! Jesteś następny w kolejce ! -i zaczęła się śmiać ja z resztą też ale po chwili ogarnąłem o co chodzi:
-Yyy co nie ?
-Tak ale chodzi o Karolinę dasz nam jeszcze godzinę ! Zajmiesz sie nią!
-No dobra niech wam będzie !
-Jezu kocjam cie ! Odwdzięcze się za niedługo!
-Będziesz miała okazje ! Pa
Rozłączyłem się zanim zdążyła powiedzieć i poszedłem z jedzeniem do auta gdzie czekała Agata !
-Masz młoda jedz ! Tylko nie nasyf ! Bo nie chce mieć takiego syfu jak u ciebie w pokoju !
-nie no spokojnie jeść potrafie ake co to za sprawa ?!
-Dobra posłuchaj chcę gdzies porwać twoją mamę!
-Porywać nie radzę jest gliną ake zabrać jak najbardziej !
-Mniejsza mam swoje sposoby! Ale chcę ją zabrać w góry co ty na to !
-Góry?
-No !? A co nie lubi?
-Nie no co ty uwielbia nawet bardziej jak morze ale ...
-co ?
-Nie pamiętam kiedy ona była na urlopie w górach !
-No to ja jej przypomne śmiga na czymś?
-Kiedyś narty ! Ale nie mam pojęcia czy potrafi nadal !
-Dobra czyli trzeba zrobić las Vegas jej ?
-No trochę najlepiej żeby się zrelaksowała ! I czuła się kochana przez ciebie a wyjazd będzie udany!
-Dobra basen wchodzi w grę !
-Jak najbardziej ! Trzy rzeczy które muszą być a reszta to wisi!
-Dajesz!
-Dobra po pierwsze zrobię ci instrukcję:
Po pierwsze :
Jeśli chcesz żeby odpoczęła koniecznie na zadupiu w jakimś dosyć se hotelu!
Po drugie :
Zmia = w pobliżu stok a w tym obiekcie basen ! I spokój!
I po trzecie najwaźniejsze :
Ty !
-I tyle mama będzie w niebie ! Miasto odpada bo nie odpocznie a będzie bardziej uciśniona !
-Super pokaże ci coś i sama ocenisz!
Pokazałem młodej obiekt naszego pożądania i stwierdziła jednoznacznie:
-Brawo wujek ! Spisałeś się na medal piękna okolica widok na góry z pokoju w zaciszu , jest prywatny stok i basen taki mini hotelik ! Ślicznie ! Ale ...
-No ? Czemu taka smutna mina !
-Co ze mną ? Znowu Karolina?
-No wiesz mogę pogadać z mamą jak chcesz ona może z tobą tu zostać !
-Jak długo?
-Sądze że 4/5 dni tyle załatwiłem w tym o tu hotelu !
-Dobra chyba się dogadamy! Ale masz na to kieszeń?
-no jak bym nie miał to bym nie proponował!
-Dora ! Tylko do tego byłam ci potrzebna?
-Nie coś ty !
-Pomożesz mi z tym ! Narazie ani słowa mamie powiemy jej razem ! Chodzi o to żeby ją zaskoczyć ! Taki prezent do oświadczyn !
-No masz to jak w banku! Pomogę ci zrobić kolacje żebś tego nie spiepszył!
-To co juro?
-Dobra ! Ale jak ją ...
-Zmusze do urlopu ?
-No ?
-Załatwione Kubis sam mi i jej wydzielił wolne twierdzi że non stop w biurze i nic wiecej i stąd ten pomysł ! I pomożesz mi ją do tego przekonač!
-Jasne pomogę ci ale ty .......
-Dobra kwita !
-Pakcik?
-Pakcik!
Super nareszcie przydała mi się do czegoś !
Paulina:
Wywalczyłam u Walczaka godzine ! Mam nadzieje że moje super sprytne czsem nie ogarnięte dziecko nie zaszkodzi mu za bardzo !
Bo nie chcę żeby mi zepsóła przyszłego jeszcze nie męża !
Tym czasem ja miałam jeszcze większy problem na głowie !
PŁACZĄCA KAROLINA ! To jest najgorsze co może spotkać zdrowego człowieka chodzącego po kuli ziemskiej ! Bo za cholere podobroci ci nie powie o co chodzi ! Twierdzi że jest mocna i sama da rade ! I trzeba jak w przedszkolu bawić się w zgadywanki !
-Karolina powiesz mi co się dzieje ?
Milczenie bo jak by inaczej ! Kobieto pomyśl jak myślą w takich sytuacjach dzieci w przedszkolu ! Cholera nie mam pojęcia !
-Karolina do jesnej cholery powiesz mi co się z tobą dzieje?! Ktoś umarł nie wiem!
Cicho przemówiła:
-Jeszcze nikt ale zaraz może być trupiarnia !
-Co się dzieje ! Co zrobiłaś ?
-Ja co ja zrobiłam?! -wręcz wykrzyczała mi w twarz- Sama sobie tegonie zrobiłam!
-Dobra Rachwał koniec tej szopki ! Nie unuś się ! Gadaj co jest ! Bo przestaje nadążać !
Zaczęła mi wyć ! Bosz jak myślą małe dzieci? Przytuliłam jej i spytałam ponownie:
-Co jest mała ! Jacek ci coś zrobił?
-Tak ! -powiedziała nadal płacząc !
-Co do cholery ?!
-To ! -powiedziała i podała mi jakąś kartkę !
Wstałam bo aż zaniemogłam ! Podeszłam do okna i zaczęłam przyglądać sję zdjęciu które tam było...
-Ty chcesz mi powiedzieć że to co ja tu widzę to jest to?
-Yhmmm!
-Jesteś pewna ?
-Chyba widzisz nie ? Sama sobie USG nie zrobiłam bo jak ? A pozatym jak bym nie była na 100% pewna nie było by mnie tu ! Wiesz że ja za wczasu nie panikuje !
-A teraz to co niby robisz ? Ja myślałam że to coś gorszego ! Rak czy coś a ty mi to ?
-Tak ale to prawie jak choroba ! Ja nie panikuje ja rozpaczam !!
-Przeginasz ! -powiedziałam zezłoszczona na nią - A teraz sobie zapamiętaj jedno! -mówiłam zła jak osa posniesionym tonem i wyraźnie zestresowałam i wystraszyłam Karolinę ! I dobrze terapia szokowa najlepsza a ja nie bede tego słuchać wiec podeszłam bliżej niej z-Dziecko ! To jest najpiękniejsze przeżycie jakie cię spotka w życiu ! Jeśli teraz zrezygnuje bo musisz odpuścić sobie kilka rzeczy na 9 miesięcy to nigdy nie bedziesz na to gotowa ! A i to nie jesk koniec świata !a Jacek jest kochany człowiekiem więc raczej będzie się cieszył a nie zabijał ! I pamiętaj jak coś zrobisz złego ! To nie wybaczę ci tego nigdy! bo inni nie mogą mieć latami dzieci a ty masz ten zaszczyt i możesz poświęcić 4 miesiące pracy dla niego bo praktycznie możesz do końca pracować a potem w papierach o nie narzekaj bo ci obiecuje w ciąży też nie jest nudno ! I masz łatwiej masz Jacka a ja przypominam ci sama sobie musiałam poradzić !
Coś ją tknęło widziałam to ! Torchę sie bałam jej reakcji bo chyba przegięłam ale ,...patrzyła się na mnie poirytowanym wzrokiem po czym zerwała się i wyszła zabierając kurtkę ! Dogoniłam ją przy drzwiach wyjściowych złapałam za ręke i spytałam obserwowana przez Anetę:
-Gdzie leziesz co chcesz zrobić?
-Nic !
-Co ? To czemu uciekasz? -znów w jej oczach pojawiły się łzy
-Dziękuje miałaś rację ! Ale musisz mi teraz pomagać ! Bo ja sama tego nie ogarnę !
-Oczywiście a co sobie myślałaś?
-Nic właśnie ! Lece do Jacka muszę z nim pogadac i to poważnie ! Jest już w domu ! -już miała wychodzić kiedy-
-Ejjj weź to ! -podałam jej dyskretnie zdjęcie !
-Masz rację dzieki! -dała mi buzi i poleciała na dół po drodze zderzając się z walczakiem!
Niech leci dopóki może potem to szybko to będzie ...ale jechać windą!
Zanim zdążyli wejść już w progu było pytanie Kuby:
-A tej co ?-wskazał palcem na korytarz !
-Potem ci opowiem!
Agatka się do mnie przytuliła i poszła do pokoju obok !
Aneta się na nas patrzyła ale co tam pocałowałam Kubę w usta na powitanie i złapałam go za rękę i zaprowadziłam do kuchni gdzie czekała na niego mamusia !
-Ej poczekaj ten potwór w ludzkiej skórze tam jest?
-No czeka na ciebie od rana ma tyle pytań!
-Dałaś z nią radę ?
-Ja ja miałam nie dać rady !
Poszliśmy do kuchni i usiedliśmy przy stole i tak czas zleciał jakoś do wieczora ! Aneta czekała aż Agata zaśnie bo miała do nas multum pytań koedy w końcu to nadeszło poszliśmy do salnu ona usiadła na fotelu a Kuba na kanapie na przeciwko niej ja oczywiście władowałam się mu na kolana ! Przyjął mnie z otwartymi ramionami i pocałował ! Czułam jak rozbiera mnie wzrok Anety !
-Yyymm więc synu kiedy zamierzałeś mi powiedzieć że masz narzeczoną ?
-No dziś dziś!
-Jasne !
-No tak dobra zapomniałem ci powiedzieć ale jesteś tu wiesz więc nie rób kwasu !
-Niech ci będzie podaruje ci to tak samo jak to że mnie odebrałeś z peronu!
-Przepraszałem już ile można ?
-Tyle ile trzeba!
Potem rozmowa toczyła sie na różne tematy ! Śmiałyśmy soę i żartowałyśmy sobie z Kuby aż w końcu padła kategoria pytań niewygodnych:
-A dzieci skoro już się zaręczyliście to chyba czas pomyśleć o ślubie ?!
Spojrzeliśmy się na siebie i kuba zaczął:
-mamo myślimy o tym ale jeszcze nie teraz chcemy dać sobie jeszcze czas !
-Pozatym po moim pierwszym małżeństwie nie zamierzam robić niczego na zaraz ! Chcemy się najpierw dokładnie poznać !
-Ale już sie znacie ? A ty masz męża?
-Miałam ale już nie mam nie mogłam już go dłużej znosić !
-Ale to jednak mąż?!
-Który jest hazardzostą , zdradza cię i zostawia z dwuletnim dzieckiem ? Sąd odrazu puścił go z jego winą w skarpetkach!
-Ymmm przepraszam nie wiedziałam!
-Dobrze ma pani prawo pytać ! Nie znamy się ! A ja odpowiadam !
-Widzisz mamo o tym właśnie mówimy POZNAĆ SIĘ ! Żeby nie było znów tak jak kiedyś !
-No donrze dobrze !
Potem padały inne niewygodne i wygodne pytania ale jej ostatnie pytanie zastrzeliło mnie poprostu ....siedziałam mu na kolanach i popijałam wode kiedy:
-a wy w ogóle planujecie zrobić mi wnuka ?
-co ,? -wrzsnął kuba a ja zaczęłam sir ksztusić wodą....
No hejka misiaki ! Oto rozdzialik dla was ! Miłego czytanka ! Ta Aneta to ma pomysły co ?!
Komentujcie co tam wam serce podpowiada! I dawajcie ★★.
Pozdrawiam,czekam , ściskam i całuje Małpka :))♥♥

YOU ARE READING
~Wkręceni w życie. Czyli Wach i Walczak ,i ich zakręcone życie.~
FanfictionJa Paulina Wach... A Ja Jakub Walczak... A to nasze życie w bałaganie ! Wiecznie (Nie)Poukładane i Wiecznie komplikujące się życie! "Raz na wozie a raz pod nim !" Jak to powiadał klasyk !? Tak Kubuniu częściej pod WOZEM ! Racja ....! Historia opow...