Jako że po wyborze u kogo kto ma spać, była dwudziesta pierwsza, to każdy poszedł spać. Rano Killia wygramoliła się z łóżka i się wykąpała, ale kiedy ubrała płaszcz, jej humor się pogorszył.
~ Przecież to jest za duże! MałaFala miała fajniejsze! ~
Wkurzona wyszła z pokoju, trzaskając drzwiami i zaczęła otwierać wszystkie drzwi, szukając MałejFali. Kiedy wreście znalazła pokój Hidana, nie wiedziała czy się śmiać czy płakać. Hidan przerażony stał z wiadrem w rogu pokoju. A MałaFala rozwalona na całym łóżku, była mokra i przede wszystkim była facetem.
- Killia, co nie? - zapytał Hidan, tuląc wiadro.
- No.
- CZEMU ONA JEST FACETEM!? TRANSWESTYTA CZY CO!? - wykrzyczał.
- Pff... Ahahahahaha... Nie, ona zmienia się w faceta jeśli ją polejesz zimną wodą. - odpowiedziała.
- JAK JĄ ODMIENIĆ? - spytał (czyt. Wydarł się).
- Nie krzycz, bo jeszcze się obudzi.
- Myślisz, że po co wylałem na nią wodę!? Chyba raczej, że chcę ją obudzić!
- Dobra, ale ja cię nie uratuję jak się skapnie, że KTOŚ ją zmienił w faceta.
Hidan głośno przęłknął ślinę, a Killia nalała do miski ciepłą wodę i wylała na MałąFalę, która zmieniła się w faceta.
- Skąd wiedziałaś? - zapytał się, zaintrygowany jak łatwo MałaFala zmienia płeć.
- Jesteśmy starymi przyjaciółkami.
~ Wczoraj wieczorem sobie przypomniałam, że jest ta głupia pieczęć blokująca wspomnienia i jej nie pamiętałam w tym wymiarze. ~
- Jak ją obudzić? - spytał się.
- Znam jeden sposób, ale będzie zła.
- Skoro będzie na ciebie, to spoko.
~ I tak zwalę na ciebie. ~
Killia dotknęła ogona MałejFali, a ta podskoczyła i stając na łóżku, trzymała poduszkę gotowa zaatakować. Dopiero po chwili zorientowała się, co się dzieję.
- Killia... Mogę wiedzieć co ty wyprawiasz?... I czemu jestem mokra? - zapytała zła.
- Hidan nie mógł cię obudzić i zmienił cię w faceta. - odpowiedziała, wzruszając ramionami.
- TO BYŁ PRZYPADEK! - usprawiedliwiał się.
- Oh, rozumiem Hidan. -powiedziała z uśmiechem, a następnie rzuciła poduszką tak, że trafiła obok głowy Hidana robiąc w niej dziurę.
Hidan powoli spojrzał obok, a kiedy zobaczył dziurę, zrobioną poduszką, tak się przestraszył, że odskoczył.
- PRZECIEŻ TO NIE MOŻLIWE!
- Dla mnie wszystko jest możliwe. - nadal sztucznie się uśmiechała i już trzymała następną poduszkę.
Hidan przerażony w samych bokserkach i podkoszulce wybiegł z pokoju.
- Hahahahahah! - śmiała się Killia, trzymając za brzuch.
Lisica tym razem rzuciła w Killie, która się przewróciła, bo tak mocno oberwała.
- Ała...
- Killiuś... Wiesz co się dzieje, kiedy ktoś dotyka mój ogon, prawda?
- P-przepraszam...
- Eh... Po co przyszłaś? - zapytała, zeskakując i siadając na krawędzi łóżka.
- Możesz mi przerobić strój Akatsuki? Ty masz lepszy, niż ten za duży płaszcz.

YOU ARE READING
Naruto x Reader PL [W trakcie ReWrite]
FanfictionTo historia o tym jak ,,ty" dziewczyna której idealne życie zostało zapomniane, nagła amnezja, szok, nowe miejsce i przyjaciele. Jak potoczą się twoje losy? Oto historia o tobie w świecie Naruto.