wieczór

100 11 0
                                    

światła miasta otwierają mi oczy

na twoje roziskrzone spojrzenie

uśmiech z którym mnie witasz

wyciągam rękę na powitanie

żeby chwycić chwilę

i stać się kolejnym światłem

rozbłysnąć z pięknie pustą głową

sercem przeciętnie spokojnym

a potem spoglądamy w niebo

i pierwszy raz widzisz gwiazdy na Pradze

Wiersze tanie jak papierosy ukraińskieWo Geschichten leben. Entdecke jetzt