nigdy nie były niezależne
te dziewczyny
którym wlewałeś śmierć do ust
zasłaniałeś dymem własny obraz
odurzałeś
przemycając zapomnienie ze studenckimi pocałunkami
dzisiaj mówisz że jest inna słaba miękka
dziewczynie która nie chce się budzić
o trzeciej w nocy
z rozedrganym sercem
szalonym oddechem
gardłem palącym z pragnienia
wstydem na policzkach
myślą
to nie ja

CZYTASZ
Wiersze tanie jak papierosy ukraińskie
PoezjaPseudopoezja pisana nocą, ale nigdy po pijaku. #2 w poezja 11.05.18r. #3 w wiersze 11.05.18r.