__count-duckula__

kiedy byłam w gimnazjum, moja najbliższa kumpela miała taką książkę. opowiadała o apokalipsie zombie, gdzie przeżyli jedynie ci poniżej szesnastu lat, bo to dorośli stawali się chodzącymi trupami.
          	
          	dzisiaj uważam ją za cholernie prawdziwą.
          	czuję się jak stuletnie zombie.

__count-duckula__

kiedy byłam w gimnazjum, moja najbliższa kumpela miała taką książkę. opowiadała o apokalipsie zombie, gdzie przeżyli jedynie ci poniżej szesnastu lat, bo to dorośli stawali się chodzącymi trupami.
          
          dzisiaj uważam ją za cholernie prawdziwą.
          czuję się jak stuletnie zombie.

__count-duckula__

jeśli ja przeżyję ten rok akademicki i w trakcie nie zabiję kogoś, albo nie oszaleję, to to będzie po prostu cud.

-Andaateika-

@__count-duckula__  w takim razie Trzyamn kciuki by cud miał miejsce 
            A jakby co, to wiesz kto ewentualnie może zająć się ciałem-... 
Reply

_LawYer_

@__count-duckula__
            
            Odczekaj nieco dłużej od ostatniego razu, jeśli chodzi o zabijanie kogokolwiek, bo jeszcze ktoś przypadkiem pomyśli, że plagiatujesz osobnika, który w ostatnim czasie apparently wpadł na ten sam pomysł, co ty.
Reply

__count-duckula__

typ: co studiujesz?
          ja: *mój kierunek*
          typ: ooo, to zostaniesz nauczycielką?
          ja: nie do końca.
          typ: oh, to kim?
          ja: ja, kochany, będę demonem paraliżu sennego.

ankas_16

@__count-duckula__  
            Najważniejsze, to być w takim zawodzie, który nie jest monotonny i daje Ci satysfakcję, a uważam, że bycie demonem paraliżu sennego jest zdecydowanie ciekawsze niż codzienna próba skłonienia dzieci do przeczytania czegokolwiek Sienkiewicza. 
            Jednym słowem - nie ma to jak odpowiednie plany na przyszłość (⁠˘⁠⌣⁠˘⁠)⁠
            
            Btw jeśli posada demona będzie obsadzona, to bycie żniwiażem dusz myślę, że również mogłoby być interesujące. 
Reply

__count-duckula__

słoneczka
          idąc za radą mądrej osoby
          zapytuję
          
          jaka tematyka rp by wam odpowiadała?
          
          *robimy ostatnie rodeo, ostatni taniec*

B0tt0mie

@__count-duckula__ ja po 2 dniach dorzucę jakiś pomysł, bo dopiero teraz to widzę 
            Może coś takiego z „sektą” związanego, albo jakimiś klątwami.
            Np. (Podam przykład czegoś co mam napisane od 4 lat haha) 
            
            Spotkali się w chwili, gdy księżyc, rozświetlając gęstą czerń nocy, przybrał upiorną, krwistoczerwoną barwę. Jego złowrogi blask rozdarł pustkę, wprowadzając do lasu niepokój, jakby sam czas przestał płynąć.
            
            Nie zdawali sobie sprawy, że pozostaną tam na zawsze – uwięzieni w tym zapomnianym miejscu, w sercu lasu, gdzie noc wydaje się wieczna. Nie wiedzieli, dlaczego nie mogą go opuścić ani jak się tu znaleźli. Szeptano o dzikich zwierzętach mordujących tych, którzy ośmielili się wyjść po zmroku, ale prawda była o wiele gorsza.
            
            Oni wiedzą o twoim istnieniu. Ty o nich nie. To ty popełniłeś błąd, wchodząc do tego lasu. To ty wybrałeś piątek trzynastego, noc Krwawego Księżyca. To ty naznaczyłeś swoje życie klątwą. I to wyłącznie twoja wina, że ją teraz nosisz.
            
            Jak chcesz mogę podać więcej info o tym na pv  
Reply

ankas_16

@__count-duckula__ 
            Zgadzam się z przedmówcami co do klimatów fantasy. 
            Jeśli chodzi o czasy - wydaje mi się, że epoka wiktoriańska/edwardiańska byłaby chyba najlepsza. I z jednej strony zalatuje tu pewnym schematem, nie jest to może najorginalniejsza konfiguracja jeśli chodzi o RP, lecz mam wrażenie, że właśnie to mogłoby być atutem. Pisząc w świecie, który już "jest Ci znajomy" łatwiej swobodniejsze zachowanie, inicjatywę, czy oryginalne, ciekawe pomysty ze strony uczestników i guess. Poniekąd to się łączy też z fabułą - ona jak najbardziej powinna być, niech będzie jakiś motyw przewodni/zarys fabularny, lecz moje doświadczenia pokazują, że to właśnie RP bez bardzo ścisłego, określonego przebiegu, funkcjonują najlepiej, gdyż osoby, które się zapisały zaczynają tworzyć mini-historie, między swoimi ockami i całość zaczyna "żyć własnym życiem" 
            Jakieś klasy społeczne, o których wspomniała Pacia myślę, że również by się sprawdziły, bo już na starcie wprowadzałyby jakąś dynamikę relacji. Choć według mnie to powinny być - no właśnie - jakieś klasy społeczne, wydzielone na podstawie statusu ekonomicznego/rasy lub czegoś w tym guście, a nie prosty podział na panów i niewolników. 
Reply

pacia03

@__count-duckula__  ja jedyne czego potrzebuję, to wyraźnego podziału na "lepszych i gorszych". Mam słabość do tworzenia postaci, które traktują gorzej innych tylko ze względu na to :d
Reply

__count-duckula__

planuję zrobić rp.

ankas_16

@__count-duckula__  
            Wrzuciłam odpowiedź w niewłaściwe miejsce. 
            Kocham swoje ogarnianie życia
Reply

pacia03

@__count-duckula__  jeśli chcesz znać zdanie publiczności, zawsze możesz zadać pytanie na swojej tablicy ;)
Reply

Lurinx

@ -Andaateika-  TO MOJ POMYSŁ GNOJU
Reply

Lurinx

Panie, kiedy jakieś fajne rp ten tego na poziomie twierdzy?

Lurinx

@ __count-duckula__  Wiem i czekam dalej.
Reply

__count-duckula__

@Lurinx   ❁
               jakby to ująć... bardzo mi przykro, ale niedługo minie rok, od kiedy nie robię już rp;
Reply

_LawYer_

Przybywam tu tylko na krótki momencik, ażeby skorzystać z tejże przypadającej raz na rok okazji i życzyć ci wszystkiego najlepszego z racji Dnia Kobiet. I hope, iż dzień ten będzie dla ciebie just magnificent, Duckuś.

_LawYer_

@__count-duckula__
            
            Ależ nie ma za co, madam. Nie trzeba mi tu kompletnie za nic dziękować or something like that, jeśli mam być już do bólu szczery. Nie ma najmniejszej potrzeby, abyś dopuszczała się tegoż czynu, because pod żadnym pozorem nie wymagam od innych tego typu gestów pod swoim adresem. But still, to niewyobrażalnie miłe z twojej strony, że odczuwasz względem mnie wdzięczność. I'm glad that you're happy po przeczytaniu tamtych słów. Według mnie każda istniejąca kobieta should be nieopisywalnie szczęśliwa w dniu swego własnego święta, choć personalnie wychodzę z założenia, wedle którego przedstawicielki płci pięknej/przeciwnej/żeńskiej powinny czuć się docenione, szanowane, a także respektowane day after day, bo najzwyczajniej w świecie na to zasługujecie. Skoro ósmy marca rzeczywiście był dla twojej osoby taki perfekcyjny i udany, to pozostaje mi już tylko cieszyć się twoim szczęściem.
Reply

__count-duckula__

@_LawYer_   ❁
            
               oooo, dziękuję bardzo ^^
               i owszem, był just perfect ˖ ⊹  ゚。 ✧
Reply

__count-duckula__

to teraz pytanie, do osób, które piszą w rp
          
          najdziwniejsze, najbardziej pojebane rp, w jakim mieliście nieprzyjemność uczestniczyć? jakie najbardziej chore sytuacje was spotykały?

enbiez_

@__count-duckula__ wydawało mi się, że trafiłem do RP z ogarniętymi ludźmi, ale nagle łamanie 4 ściany przez jedną z postaci i próby kazirodztwa... tia, dość szybko zniknąłem z serwera, na którym się ono odbywało. a potem sam w sobie serwer zniknął, bo były jakieś dramy pomiędzy właścicielem serwera a adminami
Reply

Lunari12_

@__count-duckula__  moje własne na starym profilu. Na moją obronę byłam wtedy małolatą do kwadratu i brakowało mi szarych komórek. Niech nikt tego dla jaj nie sprawdza bo będzie mu potrzebny wybielacz i woda z Lete
Reply

Morela_z_cukrem

@ __count-duckula__  Miałam tam armię dzieci Polski i Węgier i dużo kazirodztwa... Potem wmieszałam do tego świat fantasy i Rumunię próbowałam naciągnąć na dziecko z podróbką Elsy z Krainy Lodu, nie wspominając o tym, że nagle w ogóle wszyscy poszli do Hogwartu 
Reply

__count-duckula__

pytań wszelakich ciąg dalszy
          
          jaką najdziwniejszą lub najgłupszą książkę, tudzież film, ostatnio mieliście nieprzyjemność spotkać?

enbiez_

@__count-duckula__ z filmów to nieszczęsne "My Fault", nie wiem co mnie pokusiło
Reply

ankas_16

@__count-duckula__  
            W kategorii "najgłupsza książka" prawdopodbnie byłby któryś z wielu wattpadowych tworów, choć nie jestem pewna, czy wiele z nich zasługuje na miano książki. 
            
            A jeden z głupszych filmów, w trakcie których zastanawiałam się, jakim cudem to dzieło się tak dobrze sprzedało oraz osiągnęło taką sławę, to "Chłopiec w pasiastej piżamie".  
Reply

oenophilie

| @__count-duckula__  |
            Co prawda nie tak "ostatnio" bo kilka miesięcy temu, ale "Ludzka stonoga" to najbardziej chory, dziwny i głupi film jaki widziałam. Z chęcią bym o nim zapomniała.
Reply