PaniNuna

 #nunaprokrastynuuje 
          	Właśnie podliczyłam to, co dotychczas napisałam w Gallangerach: 26 rozdziałów daje 319 567 znaków (oczywiście ze spacją). To średnio 12,2 tysięcy znaków na rozdział i... prawie 180 stron druku, a to chyba nawet nie połowa historii! Gdzie to się mieści ;-; 
          	Może znowu mam error w głowie i coś źle liczę...
          	
          	(w sumie to tak chciałam się podzielić, bo ngl jestem zaskoczona)

PaniNuna

@Valakiria Pewnie rozpędzę się na drugie tyle xd
Reply

Valakiria

@PaniNuna a podpowiem, bo mi się nie chce działać w pracy xD 319567 znaków ze spacjami to niecałe 8 arkuszy wydawniczych, a taka przeciętnej długości książka ma ich 10-11. Czyli możesz jeszcze śmiało pisać <3
Reply

PaniNuna

 #nunaprokrastynuuje 
          Właśnie podliczyłam to, co dotychczas napisałam w Gallangerach: 26 rozdziałów daje 319 567 znaków (oczywiście ze spacją). To średnio 12,2 tysięcy znaków na rozdział i... prawie 180 stron druku, a to chyba nawet nie połowa historii! Gdzie to się mieści ;-; 
          Może znowu mam error w głowie i coś źle liczę...
          
          (w sumie to tak chciałam się podzielić, bo ngl jestem zaskoczona)

PaniNuna

@Valakiria Pewnie rozpędzę się na drugie tyle xd
Reply

Valakiria

@PaniNuna a podpowiem, bo mi się nie chce działać w pracy xD 319567 znaków ze spacjami to niecałe 8 arkuszy wydawniczych, a taka przeciętnej długości książka ma ich 10-11. Czyli możesz jeszcze śmiało pisać <3
Reply

Czarownica_Literacka

Robisz urocze okładki. :3 Jak skończysz to edytorstwo i znajdziesz pracę w jakimś wydawnictwie bądź zajmiesz się tym we własnym zakresie, daj namiary; za jakiś czas będę waliła drzwiami i oknami do wydawnictw, a dobre okładki nie chodzą piechotą. <3

PaniNuna

@Czarownica_Literacka Dziękuję! >///////< ♥
Reply

PaniNuna

Dziękuję. Po prostu dziękuję.
          Po miesiącach męki w końcu nastała sprawiedliwość. 
          
          Jeśli kiedykolwiek ktokolwiek z Was znalazłby się w podobnej sytuacji do mojej, gdyby spotkał was nieuzasadniony hejt, nękanie i cyberbulling, nie bójcie się. Zbierajcie dowody i zgłaszajcie to do @AmbassadorsPL 
          Nie dajmy hejterom czuć się bezkarnie! 
           #hejt #cyberbulling #nękanie  #sprawiedliwość

Rubyilo

@PaniNuna to teraz też mogę spać spokojnie, bez straszenia mnie sądem c:
Reply

PaniNuna

@xsweetxcherry Nikogo, kto nie da mi porządnych powodów, nie nazwałabym hejterem, więc spokojnie ^_^
            Odpowiadając na Twoje pytanie — Wattpad nie może usuwać kont bez powodu, a w tym przypadku (ciągnącym się już kilka miesięcy) nękanie, zastraszanie, bezpodstawne oczernianie i zwykła podłość to nawet nie wszystkie zarzuty. 
            Mogłoby się wydawać, że w internecie jest się bezkarnym, ale to nieprawda. Ban na portalu, którego regulamin się świadomie łamie, to uzasadniona kara. Miejmy nadzieję, że wystarczająca.
Reply

PaniNuna

 #hejt #cyberbulling #nękanie
          
          Okej, dość. Chciałam to ignorować, bo z niektórymi osobami dyskutować się nie da. Bo z terrorystami się nie targuje, a ja teraz zaczynam sesję i po prostu nie mam czasu.
          W głowie mi się nie mieści, jak ktoś może tyle cennego czasu poświęcać na cyberbulling, zwyczajne nękanie mnie. Żebym chociaż wiedziała, co złego zrobiłam!
          Po wattpadzie i pewnie w innych już miejscach krąży link z “grą”, w której Ktoś próbuje mi udowodnić sama nie wiem co.
          
          Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia ktoś śmiał zasugerować pewnej pani zbyt intensywną inspirację moimi okładkami. Nie miałam z tym nic wspólnego, ale owa pani… cóż. Szybka piłka. Na profilu @lady_hgh możecie przeczytać o jej wersji wydarzeń. O mojej – kilka wpisów poniżej. Uznała, że za tym stoję, że to ja jestem hejterką, że nasyłam na nią ludzi, etc.
          
          Nie tak dawno powstała pewna anonimowa grupa na watt, która opublikowała wpis o kalkowaniu w grafikach. Od początku trzymałam się z daleka, bo wiedziałam, że wygodnie byłoby mnie z nimi zestawić, jak wcześniej z Ambasadorami i @Rubyilo, co również brzmi jak coś wyssane z palca. Tam, na koncie @FinisEnimStuporis , praktycznie udowodniono tej samej pani (hgh), młodej dorosłej kobiecie, że odrysowuje większość swoich prac. Jestem pewna, że znalazłoby się więcej przykładów. W reakcji zaprzeczyła wszystkim oskarżeniom i zagroziła prawnikiem, po czym za cel obrała mnie.
          
          Link do “gry” macie tu [ http://project4134417.tilda.ws/ ], a ja już wyjaśniam szczegóły.
          Ktoś twierdzi, że kalkuję i biorę za to pieniądze! Cóż, kto obserwuje moją stronę na fb widzi i zna moje postępy. Kto zna mnie też lepiej zapewne wie, że cennik mam stosunkowo niedawno, a:
          
          (ciąg dalszy w komentarzach)

kasiaautorka

A już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. Trzymam kciuki, że się od ciebie odczepią. Śledzę twoją stronę i widzę postępy. Nie rozumiem czemu ludzie tego nie dostrzegają. 
Reply

Voyjoy

Chciałabym tylko powiedzieć, że te wszystkie laski, które tak bardzo hejtują Nunkę - po prostu jej zazdroszczą ;) Same nie potrafią nic porządnego i własnego stworzyć, więc czepiają się innych, którzy to potrafią. Szkoda mi Was dziewczyny, wiem, że pewnie to czytacie, pozdroski do świata pełnego hejtu i lizudupstwa, takim działaniem nigdy w życiu niczego nie osiągnięcie, to z czego zostaniecie zapamiętane to kalkownictwo, brak ogłady i przerośnięte ego, które nie potrafi przyznać się do błędu :*
Reply

Awarko

@PaniNuna przykro mi, że coś takiego Cię spotkało, bo uwielbiam Twoje prace i bardzo je doceniam ♡ sztuka nie jest wolna od inspiracji i często aktualizuje byty już istniejące, czego trzeba mieć świadomość. Niestety często rzucamy hasłem "plagiat" na prawo i lewo, zapominając, że jest coś takiego jak "motyw", który może być wielorako wykorzystywany :c
            trzymaj sie, girl, pamiętaj, że Twoje prace to malutkie dzieła i wybronią się same ♡
Reply

PaniNuna

Dziubdziusie! 
          Pełna ekscytacji dzielę się z wami wywiadem przeprowadzonym ze mną przez Wierszcza z grupy @Insygnia20 ♥ 
          Tematem przewodnim jest miłość, a sam wywiad – nagrodą za podium w konkursie walentynkowym, które zdobył "Mój Truciciel". Jeśli chcecie poznać moje całkiem intymne spojrzenie na temat miłości, nie tylko tej romantycznej, zapraszam! 
          https://w.tt/3hpun2i

PaniNuna

Postanowiłam napisać sprostowanie do pewnej nieprzyjemnej sytuacji. Kilka osób napisało do mnie, zwiedzionych nieprawdą. Odpowiedziałam im i zamierzam teraz odpowiedzieć następnym, bo wiem, że nie każdy zdecyduje się na kontakt prywatny.
          Nikogo nie oskarżyłam o plagiatowanie i kradzież moich prac, czy to graficznych, czy wszystkich innych. Nikogo nie hejtuję, bo ciężko nazwać hejtem próby tłumaczenia prawdy pod oszczerstwami na własny temat. Nie należę do żadnej sekty i nikogo nie zmuszam do chwalenia mnie czy kochania, nie posiadam żadnych immunitetów i nie unoszę się pychą. Po prostu chcę robić to, co robię — pisać i rysować, nie wchodząc nikomu w drogę. Nie lubię jednak, gdy ktoś próbuje mnie wykorzystywać, poniżać i nadpisywać prawdę moim kosztem, dlatego właśnie to piszę.
          Mimo prób “dogadania się” posty na dwóch wattpadowych profilach, oskarżające moją osobę o rzeczy nieprawdziwe, nadal są upublicznione. Jeśli więc trafił*ś tu ze względu na któryś z nich, wiedz, że są przekłamaniem i prowokacją.
          Nie oznaczam tu nikogo, bo nie chcę tego kontynuować i, proszę, nie kontynuujmy tego. Niech to na tym się skończy. Jak wspominałam wiele razy, chcę spokoju i spokoju z mojej strony można oczekiwać. Nie będę przepraszała za to, co robią osoby trzecie, bo nie robią tego w moim imieniu, tylko własnym. Nie każdy, kto jest wrogiem kogoś, kto za mną nie przepada, jest moim sprzymierzeńcem. Nie zniżyłabym się też do nasyłania kogokolwiek w swojej obronie. 
          Przykro mi, że w ten czas muszę wracać i myśleć o tej sytuacji, ale mam nadzieję, że świąteczne dni spędzimy w spokoju, odpoczniemy od gniewu i nieporozumień.

Rubyilo

@PaniNuna jak mnie coś zaraz nie pierdolnie...
            idę Cię już na pv łapać.
Reply