Wybiegłam z budynku cała zapłakana. Ile sił wlezie biegłam przez ogromny hol. Stałam przed budynkiem i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, czy wrócić do domu, w którym znajduje się Cat, czy jednak iść do cichego miejsca, w którym nie ma ludzi.
Wybieram opcję drugą - stwierdzam. Widząc ludzi uśmiechniętych od ucha do ucha mam ochote rzucić się z mostu lub pod samochód. Dlaczego ja nie mam tak szczęśliwego życia jak inni mieszkńcy tego miasta?
Po prostu ja jestem ta gorsza - myślę. Siadając na brązowej ławce odczytuje wiadomość od Cat.- Hej, jak rozmowa?
Co mam jej powiedzieć, że ten skurwiel mnie zgwałcił? Poczułam spływające łzy z oczu.
- Hej, jestem w parku - odpisuje.
- A za ile będziesz?
I znów nie wiem co powiedzieć. Nie powiem jej prawdy, bo nie mam sił na tą rozmowę.
- Za niedługo - odpowiedziałam krótko.
- Czy coś się dzieje?
Co mam jej kurwa powiedzieć,że ten skurwiel mnie zgwałcił?!
- Jest wszystko w porządku - kłamię20 minut pożniej wracam powolnymi krokami do domu. Wchodzę do mieszkania.
- Jestem - mówię.
- Ok - odzywa się Cat.Wchodzę do pokoju i od razu rzucam się na łóżko. Ściągam w pośmiechu buty, a póżniej wskakuje pod koc. Czuję się bardzo źle.
To taki krótki rozdział na początek po bardzo długiej przerwie.

ESTÁS LEYENDO
Seks Kamerka
FanficPewnego dnia Susan zostaje zaproszona na Facebooku przez koleżankę na grupę samych zboczenców. Oczywiście Susan nie chce mieć nic z tym wspólnego i nie przyłącza sie do niej. Cat dalej próbuje ją dodać do tej grupy i jej się udaje, Susan zaczyna ogl...