Seks Kamerka

13*

Następnego dnia czekałam na odpowiedź od Luka. Byłam podjarana na maksa. Siedziałam oparta o kanape.
- Ktoś do ciebie - powiedziała przyjaciółka.
Wyszłam na korytarz i ujrzałam ojca Jamesa.
- Witam - podał dłoń. - Miałem zadzwonić, ale postanowiłem spotkać się z tobą. 
- Dzień dobry - byłam nieogarnieta, dalej w piżamie, rozcząchranych włosach i rozmazanym makijażu. - Przepraszam za wygląd, ale dopiero co z łóżka wyszłam.
- Nie ma sprawy, słonko. Chciałem ci powiedzieć, że przyjmuje cię do pracy.
- Na prawdę, super, jestem szczęśliwa.
- Ja muszę już uciekać, jutro o 8:00 w biurze.
- Tak jest, szefie - uśmiechnełam się, i odprowadziłam go do drzwi.
Wróciłam do pomieszczenia, w którym się znajdowałam, opadłam na kanape. Podniosłam telefon i napisałam do mojego misiaka.
SMS: Część, kochanie. Właśnie wyszedł ode mnie twój ojciec, bo był mi przekazać, że dostałam tą pracę. 
Wysłałam mu wiadomość.
SMS: Hej, skarbie. To super, cieszę się, niestety nie mogę rozmawiać, odezwę się później.
SMS: Okej, pa.
Pożegnałam się.
Wzięłam w dłoń laptopa, włączyłam Youtube. Wcisnełam piosenkę Sylwii Lipki
" Nie zapomnę ". Śpiewając na cały pokój, tańcząc, nie zauważyłam, że w drzwiach stoi, przyjaciółka.

Zabrakło chwili i zabrakło szans
Twoich, moich, naszych
To nie jest wcale takie proste
Jakbyś chciał

Wie to każde z nas
Nie zabiorą nam
Tamtych chwil
I wspólnych wspomnień

Chociaż w oczy wiatr
Znajdźmy siłę w nas 
Nie pozwolę Ci zapomnieć

To co w morzu łez
Jeszcze nie stracone

Widzę dziś świat takim jak chce
Płonie w nas żar tak jak dawniej
Nigdy więcej już nie zwątpię
Nigdy więcej strachu we mnie
Nie zobaczysz 

Na skraju klifu w głębi ciszy gdzie
Nikt mnie nie usłyszy
Twój dotyk rozwiewa moje wszystkie
Myśli złe

Widzę dziś świat takim jak chce
Płonie w nas żar tak jak dawniej
Nigdy więcej już nie zwątpię
Nigdy więcej strachu we mnie
Nie zobaczysz

Widzę dziś świat takim jak chce
Płonie w nas żar tak jak dawniej
Nigdy więcej szarych wspomnień
Nigdy więcej nie zapomnę
Ile znaczysz

Nigdy więcej nie zwątpię /x6

Nie zapomnę

Widzę dziś świat takim jak chce
Płonie w nas żar tak jak dawniej
Nigdy więcej już nie zwątpię
Nigdy więcej strachu we mnie
Nie zobaczysz

Widzę dziś świat takim jak chce
Płonie w nas żar tak jak dawniej
Nigdy więcej szarych wspomnień
Nigdy więcej nie zapomnę
Ile znaczysz.

- A ty masz zamiar cały czas , nic z tym twoim cudownym głosem nie robić? - spojrzała na mnie, po czym, podeszła i usiadła na pufie.
- Mam brzydki głos - odrzekłam.
- Ty głupia jesteś, masz śliczny.
- Nie mam zamiaru nic z nim robić, bo ja wolę sama śpiewać dla siebie, tak jak teraz - pokazuje na duży głośnik, stojący w rogu pokoju.
- A powinnaś iść do jakieś szkoły, czy coś.
- Nie dzięki.
- Jak chcesz.
Cat wychodzi, a ja dalej przeglądając Youtube, włączam kolejne piosenki, które zostają zaśpiewane przeze mnie. Gdy słucham i śpiewam, czuję się sobą, jestem wyluzowana, i wiem, że znajomi czy chłopak, chcą abym poszła gdzieś i pokazała co umiem, ale ja wolę śpiewać sama dla siebie, i nie pokazywać temu nikomu.

Hej! O to kolejny rozdział.  Dziś postanowiłam dodać ten rozdział, wiem, że krótki, ale nie chciałam abyście długo czekali na rozdział.

Do następnego 😘
Liczę na gwiazdki i komentarze, proszę 😍