Imagin z dedykacją dla vanilllia ♥
-Jesteś pewna? Możesz jeszcze to odwołać. - zapytał po raz setny Stiles.
-Jak nigdy w życiu. - powiedziałaś.
-Ale na pewno? Nie wiesz kto to jest, to może być ktokolwiek! Może się wydawać, że jest normalny przez internet a tak naprawdę jest psychopatą!
-Nie wymyślaj, wszystko będzie w porządku. Dziewczyna wydaje się być bardzo miła a ja potrzebuje trochę kasy.
-Zaczekam z tobą muszę sam ją zobaczyć i ocenić. Nie zostawię cie samej na noc z wariatką.
Od kilku miesięcy mieszkasz sama, chciałaś się wreszcie usamodzielnić, ale nie wszystko idzie tak łatwo jak mogło się wydawać. Mimo, że pracujesz i zarabiasz swoje własne pieniądze i tak jest ich mało. Postanowiłaś wynająć współlokatora. Stiles był przeciwny temu pomysłu, boi się, że osoba może mieć pomieszane w głowie i zrobić ci krzywdę, ale tyle ludzi wynajmuje współlokatorów i żyją normalnie. Więc co złego może przytrafić się tobie?
-To słodkie, że tak się o mnie martwisz, ale zaufaj mi, nie masz ku temu żadnych powodów. - powiedziałaś i pocałowałaś bruneta w policzek.
Usłyszałaś dzwonek do drzwi i spojrzałaś na zegarek. Dziewczyna ma jeszcze 20 minut do przyjścia.
-Pójdę otworzyć. - powiedziałaś.
-A ja razem z tobą.
Otworzyłaś drzwi i zobaczyłaś dziewczynę swojego wzrostu. Miała niebieskie, odrobinę tłuste włosy i brązowe oczy. Jej ubranie było głównie czarne, jedynie jej plecak z którego wystawała głowa białego misia był w innym kolorze.
-Hej? To ty jesteś Mandy?
-Tak to ja, miło mi. - powiedziała dziewczyna i wyciągnęła do ciebie rękę, którą uścisnęłaś.
Wpuściłaś dziewczynę do środka i pokazałaś jej mieszkanie. Zachowanie Mandy było dosyć specyficzne, przypatrywała się dziwnie tobie i Stiles'owi, jej oczy były rozszerzone a podczas rozmowy mogło wydawać się, że zagląda nimi w głąb twoich myśli. Uśmiech dziewczyny również nie należał do normalnych, bardziej przerażał. Po omówieniu wszystkich szczegółów Mandy poszła rozpakowywać swoje rzeczy a Stiles od razu wziął cie na bok i zaczął przedstawiać swoje teorie.
-Nie wydaje ci się dziwna? Co jeśli jest twoją psychiczną fanką, obserwuje cie od kilku miesięcy i tylko czekała na sytuacje, aby się do ciebie zbliżyć? - powiedział.
-Jest odrobinę dziwna, ale nie mogę jej od razu skreślić! Dam jej szansę, może od zawsze była przekreślana przez ludzi?
-Jeżeli była to pewnie nie bez powodu.
-Dam jej szansę, może okazać się bardzo miłą dziewczyną.
-Zostaje dzisiaj na noc, nie pasuje mi ta Mandy.
***
Razem ze Stiles'em oglądaliście kolejną część Gwiezdnych Wojen. Stiles powiedział, że nie będzie spać przez całą noc, aby czuwać, ale zasypia już na drugiej części filmu. Mandy nie wyszła z pokoju od czasu naszej rozmowy. Było kilka minut przed północą, gdy na zewnątrz zaczął padać deszcz. Robiłaś się senna więc zgasiłaś laptopa i światło. Zanim się położyłaś postanowiłaś sprawdzić czy z Mandy wszystko w porządku. Zapukałaś do jej pokoju, po chwili dziewczyna ci je otworzyła. Spojrzałaś na wystrojenie pokoju. Był cały pokryty plakatami, wyglądał jakby był cały czarny a na ziemi walały się pojedyncze ubrania.
-Tak? - zapytała Mandy.
-Emm ja chciałam tylko sprawdzić czy wszystko w porządku.
-Jest naprawdę dobrze, idziecie już spać?
-Tak, Stiles już zasnął więc pójdę do niego dołączyć.
-Miłych snów. - powiedziała dziewczyna uśmiechając się.
-Dobranoc.
Mandy zamknęła natychmiast drzwi a ty wróciłaś do łóżka. Nie wiedziałaś co, ale było w niej coś co cię niepokoiło.
***
Rano ciebie i Stiles'a obudził telefon od Scott'a. Potrzebował coś załatwić ze Stiles'em i mimo, że chłopak nie chciał cię zostawić samej w domu z Mandy musiał pojechać do przyjaciela. Próbowałaś zasnąć, ale po godzinie wiercenia się w łóżku poszłaś nastawić wodę na kawę. Mandy musiała jeszcze spać, ponieważ w domu panowała zupełna cisza. Zamknęłaś na chwile oczy i wsłuchiwałaś się w śpiew budzących się ptaków, gdy usłyszałaś dźwięk piszczącego czajnika otworzyłaś oczy i zobaczyłaś przed sobą Mandy.
Przestraszyło cię nagłe jej pojawienie, ale uśmiechnęłaś się do dziewczyny i zalałaś wodę na kawę.
-Jak się spało? - zapytałaś próbując się uspokoić.
-Dobrze, chociaż chrapanie twojego chłopaka trochę przeszkadzało.
Zapanowała niezręczna cisza, miałaś lekkie trudności z nawiązaniem kontaktu z dziewczyną.
-Dzisiaj też będzie? Nie wiedziałam, że razem mieszkacie. - dodała po chwili.
-Nie mieszkamy razem, ale planujemy.
Mandy nie wydawała się za bardzo zadowolona tym faktem.
***
Poprosiłaś Stiles'a, aby nie przychodził dzisiaj na noc. Może trudno złapać ci kontakt z Mandy, bo dziewczyna wie, że jej nie ufasz? Może po prostu wstydzi się obecności Stiles'a? Brunet oczywiście nie chciał się zgodzić, ale po wielu godzinach proszenia zgodził się pod warunkiem, że jeśli cokolwiek niepokojącego się zdarzy masz go zawiadomić. Oświadczył rownież, że przyjdzie rano sprawdzić czy jesteś żywa.
Nastał wieczór, powoli przygotowywałaś się do snu. Brałaś prysznic, gdy zauważyłaś, że drzwi od łazienki lekko się uchyliły. Owinęłaś się ręcznikiem i poszłaś je zamknąć. Dziwne. Zamykałaś się przecież od środka. Po skończonej kąpieli, gdy miałaś zamiar kłaść się do łóżka chciałaś zamknąć drzwi na klucz, ale nie było ich na miejscu. Zawsze zamykałaś je na wszelki wypadek, dawało ci to większe poczucie bezpieczeństwa a fakt, że nie było ich na miejscu cię zaskoczył.
-Ktoś musiał grzebać w moich rzeczach. Na pewno nie był to Stiles. On raczej nakleiłby na to wielką neonową kartkę z napisem "zamknij drzwi na wypadek, gdyby Mandy chciała ci coś zrobić w nocy". Może ona coś o tym wie? - pomyślałaś.
Poszłaś do pokoju, w którym siedziała dziewczyna i zapukałaś. Mandy otworzyła drzwi i uśmiechnęła się do ciebie, chociaż nie wiesz czy to był przyjazny uśmiech, odwzajemniłaś go.
-Przepraszam, że przeszkadzam, ale nie widziałaś może gdzieś mojego klucza do drzwi? - zapytałaś.
-A nie ma go na blacie w kuchni?
-Sprawdzę, dzięki.
Mandy zamknęła szybko ci drzwi przed nosem, co dziwne w jej pokoju nigdy nie paliło się światło. Używała kilku świeczek, które dawały bardzo nikły poblask. Postanowiłaś nad tym głębiej nie rozmyślać i poszłaś do kuchni. Na blacie faktycznie leżał twój klucz od pokoju.
-Kto go tam położył? - pomyślałaś i wróciłaś do łóżka.

YOU ARE READING
Teen Wolf Preferencje
RandomPreferencje z serialu Teen Wolf: -Scott McCall -Stiles Stilinski -Derek Hale -Isaac Lahey -Liam Dunbar -Theo Reaken Peter Hale: Rozdział ,,Dodaje Peter'a" 37+ Jackson Whittemore: Rozdział ,,Dodaję Jackson'a" 37+ Brett Talbot: Rozdział ,,Doda...