List do ciebie

268 32 8
                                    

Słowa bez uczuć 

drzwi trzasnęły same 

ona płacze gdzieś w kącie 

on nic nie robi dla niej 

ona czuję te emocje 

ten gniew do samej siebie 

ten smutek i ten ból urywa wewnątrz siebie 

To nieszczęście, brak zrozumienia

uderzył ją jak grom z jasnego nieba 

jak motyl przytłoczona w palach ludzkiej dłoni 

jak słońce bezsilna podczas nocy ciągle za czymś goni 

gnębi ją odraza, poczucie zobojętniałości 

dziś w jej sercu ochłodzenie gości 

nieufna dla każdego, wybucha ja dynamit 

pusta od środa rozdarta ja aksamit 

przerażona i zniszczona 

poniżona, zraniona

myśli że ta samotność na wieczność pozostanie 

niech zobaczy co świat robi teraz dla niej 

niech przyłoży dłoń do serca 

niech zrozumie że to myślenie tylko ją uśmierca 

niech pomyśli o tym że to co było już nie wróci 

że ten świat jeszcze na dobre się obróci

że powita nowy dzień z uśmiechem 

że dziś będzie kimś a nie jakimś zerem 

że będzie szczęśliwa tak aż do bólu radosna 

że obudzi się po zimie jak ciepła wiosna 

że nie jest wcale sama że ma ludzi dookoła 

i niech chociaż raz niech będzie z siebie zadowolona 

niech poczuje swoją moc to co płynie w żyłach 

to już nie krew to czysta adrenalina 

krople deszczu niech nie kojarzą jej się z łzami 

niech kojarzą jej się z niebem, albo z gwiazdami 

niech zatańczy nad krawędzią 

niech będzie jej wszystko jedno 

skarbie pokaż na co cie stać 

otrzyj gwiazdy płynące po policzkach 

 dziś zacznij od początku

 powitaj nowy dzień on odkryje co masz w środku.


***

Jak można się było zorientować ten wiersz był stworzony na podstawie wszystkich komentarzy, które od was dostałam. Chodziło o to żebyście podały mi uczucia jakie najczęściej odczuwacie. Moja prośba spotkała się z dużym odzewem. Za co wam bardzo dziękuję :* Jednak zauważyłam, że wasze emocje są głównie tymi negatywnymi emocjami a ponieważ piszę mało motywacyjnych wierszy no to napisałam coś takiego :) Traktujcie to jako list do samej siebie. Mam nadzieje że wam się spodobał liczę na komentarze. 

ps.

piszcie czy chcecie więcej motywacyjnych wierszy 



WierszeWhere stories live. Discover now