Czytelnicy What’s Up Watt,
popełniliśmy wiele błędów, za które teraz chcielibyśmy przeprosić. Daliśmy się ponieść emocjom i nie wzięliśmy pod uwagę tak oczywistego faktu, że jako przedstawiciele formy dziennikarskiej powinniśmy być obiektywniejsi i rzetelniejsi w naszych artykułach, działaniach i kontakcie z naszymi fanami lub dyskutantami.
Dlatego przepraszamy za dyskusję poniżej poziomu i za komentarze, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Ideą, która stoi za gazetką jest szerzenie pozytywnych i edukacyjnych treści, nie wprowadzanie ludzi w błąd, szerzenie krzywdzących (lub jakichkolwiek innych) stereotypów oraz narzucanie innym czyjegokolwiek zdania. Cenimy sobie różność opinii, cenimy sobie to, że ktoś ma inne poglądy i chcemy zaznaczyć, że naszym celem nigdy nie było i nie będzie dyskryminowanie ani zakrzywianie rzeczywistości.
Spędziliśmy wiele czasu analizując sytuację i wyciągając z niej wnioski, które następnie chcemy przekuć na lepsze, sprawniejsze i przyjemniejsze dla wszystkich działanie gazetki, prezentowane treści oraz sposób komunikacji z naszymi czytelnikami. Wewnątrz "What’s Up Watt" nastąpiło już wiele zmian, a nadejdzie jeszcze więcej – wszystko po to, by zapobiec negatywnym i nieprzyjemnym dla każdej strony sytuacjom w przyszłości.
Zdajemy sobie sprawę, że nasze karygodne zachowanie pod artykułem o "Pannie Młodej" nie jest naszym pierwszym „wyskokiem”, jednak czego nie możemy naprawić przeprosinami, naprawimy czynami, lepszymi artykułami i odpowiednim, odpowiedzialnym zachowaniem względem prezentowanych treści i komentarzy, które do nich napływają.
Wspominany artykuł zostanie zdjęty i pojawi się ponownie, tym razem napisany z odpowiednim podejściem do tematu, rzetelnością i poszanowaniem cudzych poglądów.
Cała redakcja chciałaby w imieniu swoim oraz protektorów przeprosić osoby potraktowane przez nas niesprawiedliwie oraz nieodpowiedzialnie w stosunku do treści, które zaprezentowaliśmy.
Z wyrazami szacunku,
Redakcja What’s Up Watt.