siema
odzywam sie, bo jestem wam winny wyjaśnienia.
minelo tyle czasu. mam to konto od 2017, a jego tematem był od początku taco hemingway. w tym roku, po siedmiu latach słuchania pozbyłem się wszystkich płyt i całego merchu. dorosłem, nie jestem już dwunastoletnim dzieciakiem który fascynował się wszystkim, czegoby nie zrobił.
oprócz tego, że 'fifi' zmienił się w 'taco hemingwaya' , 'rumczi', 'maciek' jest z powrotem rumakiem. przez ostatni czas zmieniłem stanów, a filip nie jest już artystą z którym łączy mnie cokolwiek. to też po części zasługa mojej byłej dziewczyny.
przez ostatnie cztery lata, czasem z większym, czasem z mniejszym skutkiem próbowałem pisać obojętność. updates będą się pojawiać mimo wszystko, z czasem trochę rzadziej. zaczynam dorosłe życie i mam pewne obawy.
all the love, klemens.