pannaspodlatarni

Ale faza.

DanteGabrielRossetti

Zaprosisz Dantego na dach garażu? Wezmę alkohol i trochę świętego spokoju z cmentarza. Śliczny opis, naprawdę. Nie piszesz? Szkoda, bo ładnie układają ci się literki. Lubie cytryny i tony gumy balonowej, a ty?
          
          Czy czytałaś kiedyś poematy Dantego? 
          Lubie twój profil Panno!

pannaspodlatarni

@DanteGabrielRossetti Zaspoileruj mi coś. 
            O! O! Lubię takie miejsca! W swojej okolicy mam tylko opuszczoną parowozownie z odwróconymi krzyżami. I ochroną. Nie polecam.
Reply

DanteGabrielRossetti

@DanteGabrielRossetti obrazy Rossettiego? Tak piękne, a poetę Dantego to już inna postać. Coś pięknego. Nie lubię mięsa, dużych miejsc publicznych, współczesności i soku z winogron, fuj. Ale i tak ładny ten wiersz! Jak postawisz to zabiorę cie na opuszczoną fabrykę, trochę jak reaktor w Czarnobylu. Dużo dziwnych grzybów. Anommalie...
Reply

pannaspodlatarni

@DanteGabrielRossetti Nawet na swój własny i do tego postawię Ci paczkę wiśniowych papierosów. Och, to utwór nie mój - Poświatowskiej *głupia, zapomniałam napisać autora* 
            Piszę, ale na razie nie publikuję. Aktualnie jestem w stanie poprawek łan szota o mięsistej baletnicy. Dosłownie.
            Lubię czarną kawę, karmel i wieczorne siedzenie na parapecie od strony podwórka.
            Nie lubię słońca, XXI wieku i dużo rzeczy, których nie pamiętam. A ty?
            Jak masz szczerze powiedzieć, to nie czytałam. Znam za to jego magiczne obrazy.
Reply

pannaspodlatarni

@-MlodyWerter-  Zabij wszystkich i wszystko, jeżeli doprowadza Cię to do stanu ekstazy *jakkolwiek dziwnie to brzmi*. Kto lub co stał/o się twoją ofiarą? 
          Pytania niemoralne, niewłaściwe, dziwne lub żartobliwe i tak je lubię, i tak, odpowiem. Do brzydkich ludzi, brzydkich rzeczy *tylko nie do brzydkiego świata* mam wyjątkową słabość; po prostu, są bliżej mojego krwiobiegu. Turpistyczny pan z papierosem, lubiący popijać mocne trunki; w moim guście, niby wstyd przyznać, ale tak, rok temu miałam na niego mocną fazę. Taki biedak - alkoholik spod Biedronki, który sprawia wrażenie buntownika - życiowego nieudacznika, głoszący propagandę, że potrzebuję na chleb by dzieci wyżywić, a nie na wódkę czy szlugi. Sprzeciwia się władzom i systemowi, sprzedaję swoją poezję za butelkę setki i paczkę fajek. 
          Żartuję. Nie było, AŻ tak źle.
          
          Po czasie, stwierdziłam jednak, że lepiej pasuje do niego Leśmian/Bryll - twórczością pierwszego się inspirował, a drugi był *chyba?* jego przyjacielem.
          
          Norwid był taki władczy. A przynajmniej na takiego wyglądał. Wiem, że to nie ma związku z tematem.

pannaspodlatarni

@-MlodyWerter-  Zaczęłam robić porządki w listach lektur... patrzę... nie ma amfetaminy, dzieci demonów ani innych *przeczytanych!* twoich dzieł. Nie powiem, ciśnienie mi skoczyło, dopadłam się do twojego konta... czytam, szukam, patrzę, przeglądam... okej, niby jest w normie. Czytam wiadomości na strumieniu... i wszystko jasne. 
          
          Nic się nie martw! Twoje książki niedługo wrócą do moich list lektur! Skończę tylko czytać "Pamiętnik Wertera" by LadyParadoks.

myjasminev

Poeta do dupy wrócił i w ogóle marny raperzyna dzieciak wojny i ulicy przyszedł sprawdzić cie sie dzieje z panną co tak nagle się pojawiła i jeszcze szybciej zniknęła. 
          
          
          Halo. Żyjesz jeszcze? 

pannaspodlatarni

@myjasminev Będziemy palić *kradzione* kubańskie cygara, malować się czerwonymi szminkami, chodzić wieczorami na bankiety, spacerować boso po ulicach, skakać przez płoty, chodzić w nielegalne miejsca... tak, ja też to widzę; życie jest brutalne. Mooże kieeeeedyś nasze pragnienia się spełniąąąąąą. W końcu: "marzenia mają sprawczą moc".
Reply

myjasminev

Będziemy kupować obrazy baletnic, żyjących czterdzieści kat temu i pić tanie wino, skradzione z miejscowego sklepu, przechadzając się w kapeluszach bocznymi uliczkami miast lub głównymi jak molo. Potrafię to sobie wyobrazić, ah! Oh! 
Reply

pannaspodlatarni

@myjasminev  jakoś przeżyję upały 
Reply

myjasminev

W sumie poeta ze mnie żaden ale twoje słowa ujmują moją poczerniałą duszę 
          To nie spotykane, że dzisiaj ktoś umie się się tak wyrażać i dziękuję, że w taki sposób leczysz mój świat 
          I rozświetlasz dzień promieniami jasnymi xxx

pannaspodlatarni

@myjasminev Ja... och. Przeceniasz mnie. Temat, o którym wspomniałaś jest moją piętą Achillesową - nie mogłam zostawić go bez komentarza. 
            Napawasz mnie miłym ciepłem, cieszę się, że chociaż trochę rozjaśniłam Ci dzień, buźka!
Reply

wazelina

Ja cię lubię, ja cię wielbię. Cudna dusza z ciebie i wgl tere morele.

wazelina

*myśli nad rymami, ale nic nie potrafi* 
            Ale marcepanie mój ja z chęcią dołączę.
Reply

pannaspodlatarni

@wazelina trelki morelki kocham swoje mordęgi. Kocham cię, kochanie moje i tak dalej i tak dalej. Zechcesz należeć do mego sabatu, dobra duszo?
Reply