onlyhuman181

nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak ludzie na studiach, nie dość, że są fałszywi, to jeszcze oczekują pomocy, a sami nie chcą dać nic w zamian (chodzi o głupie napisanie, co robili na zajęciach, bo akurat chora byłam xd) i to są niby dorośli ludzie... zbiór zaburzonych osobowości, które chciałabym wymazać z pamięci, a niby studia to taki wspaniały czas w życiu człowieka, a ja z każdym etapem szkolnictwa/nauczania przechodzę jakiś regres i szok XD im dalej tym gorzej

onlyhuman181

nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak ludzie na studiach, nie dość, że są fałszywi, to jeszcze oczekują pomocy, a sami nie chcą dać nic w zamian (chodzi o głupie napisanie, co robili na zajęciach, bo akurat chora byłam xd) i to są niby dorośli ludzie... zbiór zaburzonych osobowości, które chciałabym wymazać z pamięci, a niby studia to taki wspaniały czas w życiu człowieka, a ja z każdym etapem szkolnictwa/nauczania przechodzę jakiś regres i szok XD im dalej tym gorzej