Kochana. Podziwiam Cię za to, że piszesz o depresji, o tym, co przeżywasz, bo to wymaga odwagi. Trzymam za Ciebie kciuki, byś z tego wyszła. Dasz radę, to jest pewne. Nigdy się nie poddwaj, bo nie warto. Moje słowa są zapewne puste, ale miałam potrzebę napisania tego.
Gratyluję świetnych książek, a przede wszystkim tego, że są realistyczne, oryginalne.
Pozdrawiam!