@anntique_
Czy gdybym opublikowała tu książkę nad którą pracuje od dłuższego czasu ktoś byłby zainteresowany czytaniem jej? Nie jest to żaden ff, a rozdziały będą znacznie dłuższe niż te, które dotychczas pisałam <3
@anntique_ w sumie czemu nie? (Wierzę, że to będzie dużo lepsze niż to, co czytają dziewczyny z mojej klasy)
Czemu nikt mi nie powiedział, że edycja rozdziałów jest taka wyczerpująca
Czas przywrócić swoje stare prace
Myślałam nad powrotem, ale nie wiem, czy wciąż są tu osoby które mnie pamiętają i dla których mogłabym pisać. Bardzo dziękuje tym którzy przy mnie byli, bo tu narodziła się moja pasja do pisania która gdzieś zniknęła na 2 lata i właśnie staram się ją odzyskać <3 Kocham was
@ good-happiness możesz mnie głównie kojarzysz z ff o Dazaiu lub one shotach z anime ^^ Myślę że to wszystko powróci na mój profil w swoim czasie
@anntique_ no właśnie tak patrze i próbuje siegnac pamiecia czy wgl cie kojarze ale to za duze wymagania dla mojego mózgu T__T
┌──❀*̥˚───❀*̥˚─┐
Hejo, zajmę Ci tylko chwilę!
Nawet jeśli myślisz, że masz ogrom kompleksów i wyglądasz dość nietypowo, mimo wszyściuteńko, dla mnie zawsze będziesz najpiękniejszą osobą pod słoneczkiem! :3 ❤️✨
Jako iż dzisiaj mam dobry dzionek, postanowiłam, że obdaruję ludzi jakimiś miłymi wpisami na tablicy (＾∇＾)ﾉ♪
Miłego dnia/wieczora życzę!
└───❀*̥˚───❀*̥˚┘
Byłam na ao3 5 minut by zobaczyć co się dzieje z fanfikami o Scarze po redesignie, żałuje że się urodziłam
bRO, SAME, TEŻ NIE UMIEM JEŹDZIĆ NA DESCE CO TO QRWA JEST *CRYING EMOJI*
Heja ogólnie to mam pytanie czy nadal będziesz kontynuować historię z Hijiri Matsubase?
@mandarynkowy_stworek jeśli chodzi o styl pisania to z tym nie mam problemu żadnego, a jeśli chodzi ci o pomysły bym mogła ci dać natomiast jeśli nie masz motywacji i nie jesteś w najlepszej kondycji to to rozumiem, mam nadzieję że się polepszy u ciebie w takim razie i miłego dnia ci życzę :)
@JustShini mój styl pisania bardzo się zmienił od tego czasu, to po pierwsze, a po drugie, musiałabym zdobyć się na wymyślenie nowego zakończenia gdyż zupełnie nie pamiętam o co chodziło w tym shotcie. Coraz rzadziej udaje mi się zmotywować do napisania czegokolwiek nowego, a kiedy patrzę na to co wytworzyłam dwa lata temu, mam ochotę wyjść i już tu nie wrócić. Wezmę to pod uwagę, jednak moje zdrowie psychiczne akurat nie jest w najlepszej kondycji, więc proszę nie rób sobie wielkiej nadziei.
Totalnie nie ja stalkujący twój profil jakiś ósmy raz w tygodniu
Tadeusz, Oh Tadeusz, jak boli, jak strasznie boli...
