Ojciec : ja chce tylko 2 minuty pogadac
Ja : jezuuu
On : opowiedz czemu to robisz
Ja : *robie zajebisty wykład co zrobic by WSZYSCY byli szczesliwi*
On : dobra, wez, ciągle tylko „ja” „ja” „ja” egoisto
Ja : ale- nie, ty zle zrozumiales
Kurwa. Nienawidze z nimi gadac, dlatego, bo oni kurwa nigdy nic nie czają, ja się staram, co zrobic by bylo nam lepiej, a oni jeb, że jestem egoistą, że jestem niewdzięczny, leniwy, i wszystko inne. TYLE że JA PRZEZ NICH NIE MAM SILY, WYKONCZYLI MNIE
Się jeszcze kurwa dziwią „cZemU mOjE dZiecKo sIę sAmOoKalEczA”