Broken Cigarettes

Nagle przyszła fala głosów i komentarzy o.o Algorytm watt chyba znowu mnie lubi <3

Ogarnęłam, że wyszła kontynuacja Exitus Letalis. Ja już zacieram rączki, a mój portfel płacze :'3

Teraz dopiero dowiedziałam się o tym zakichanym ataku hakerskim z końca czerwca :') Ale normalnie udało mi się zmienić hasło i maila, więc raczej mogę spokojnie odetchnąć

Czy mam zaplanowany cały następny rozdział? Absolutnie. Czy faktycznie cokolwiek napiszę w tym tygodniu? Kto wie.

Pierwszy rozdział roku już jest! ^^ Miłego czytania!

Jutro wleci szósty rozdział "Papercut"! Wiem, wiem, długo mi zeszło (więcej wyjaśniam w notce przed faktycznym rozdziałem), ale, parafrazując, za swoje błędy żałuję i postanawiam poprawę!

Doszłam do wniosku, że mój problem z "Papercut" ma sporo do czynienia z tematyką, jaką sobie wybrałam w dalszej części tej historii, więc co zrobiłam? Zmieniłam ją, jak zwykle xd Aktualnie wprowadzam drobne zmiany w rozdziałach czwartym i piątym, a szósty też powinien pojawić się niebawem (a przez "niebawem" mam na myśli "przed końcem tego roku") - oby. Jeżeli ktokolwiek jeszcze śledzi ten profil, to... W sumie nie wiem, co. Chyba po prostu dziękuję, że dalej tu jesteś, nawet po takiej nieobecności ^^

Mój brak aktywności na tym koncie jest wręcz zabawny. I to nawet nie dlatego, że obiecałam sobie, że nie będzie więcej aż takich dużych zastojów, tylko dlatego, że obiecałam to WAM.
          :)

Znowu się spóźnię z rozdziałem "Papercut", bo jutro mam publikować, a mam dopiero jedną scenę gotową. Dlaczego ja to sobie robię? Przecież miałam tyle czasu :')

W ten weekend biorę się za szósty rozdział "Papercut"! Pray for me guys, bo moja motywacja ulatuje przez okno XD