Zastanawiam się, czy zbyt długa przerwa na wattpadzie nie spowodowała, że wszyscy moi dotychczasowi czytelnicy się rozpierzchli.
Chciałabym zapytać wprost, czy jest sens na tym etapie, żebym wróciła do regularnej, częstej publikacji opowiadań i czy znajdą się chętni odbiorcy tych moich dzieł?