Jestem za stara i zbyt zmęczona na inteligentne opisywanie swojej osoby, uwzględniając w to ironię oraz elementy kreatywne. Niech wam wystarczy, że żyję sobie gdzieś w tym jakże cudownym kraju, zmagając się z cudownymi problemami życia codziennego. Prosty człowiek z prostym życiem i nową dawką cynizmu na karku. 

Jeśli chodzi o niesamowite przejawy twórczości, to nie liczyłabym na to. Słomiany zapał i brak wytrwałości są przekleństwem moich pomysłów na powieści, których mam od groma. Może kiedyś napisze coś całkowicie swojego. Może nigdy tego nie zrobię. Tak czy inaczej, zapraszam do zapoznania się z tym, co już tu jest. Ci wytrwali mogą poczekać i przekonać się, czy przyszłość będzie dla mnie łaskawa i w końcu pozwoli ziścić marzenia pisarskie.