Well, do samego końca liczyłam na wygraną Chorwacji. Pierwszą i w pełni zasłużoną. Powinnam jednak pamiętać zeszłoroczną Eurowizję, kiedy to faworyt fanów zajął drugie miejsce. To nie tak, że jestem przeciwna Szwajcarii. Również typowałam go do zwycięstwa i cieszę się z pierwszego miejsca. W tej chwili pozostaje jednak pewien niesmak. To było intensywne 48 godzin dla fanów: ciągłe kontrowersje, protesty i oświadczenia. Nie potrafię przeboleć dyskwalifikacji Joosta i tak niskiego miejsca dla Norwegii, która wypuściła prawdziwe arcydzieło, które nie zostało docenione nawet przez jury. Do zobaczenia za rok w Szwajcarii, oby do tego momentu wszystkie wprawy się wyjaśniły.
#fckEBU #justiceforJoost