MentalCut

Jestem, żyję, może nawet coś wstawię (co za święto,  nie?)

MentalCut

Myśleliście, że nic nie napiszę? Ha! W ostatniej chwili, ale oto jestem - ja, wielbicielka wszystkiego, co zaczyna się na "Ciech", a kończy na "owski".
          
          Zbyt wcześnie odszedł nasz Grzegorz. Dzisiaj minęło 21. lat od chwili, gdy na stole operacyjnym jego serce przestało bić, a ja zastanawiam się, jak by to było, gdyby jeszcze dzisiaj żył. Miejmy chociaż nadzieję, że tam, gdzie jest, jest mu wspaniale.
          
          Śpij dobrze, Ciechu, i nie martw się - my pamiętamy.

MentalCut

Peter Gabriel nawiedzi Kraków w maju! Kto się ze mną wybiera? :D

MentalCut

@HanzeeYT  Ciekawostka: My Body Is A Cage było użyte w jednym z odcinków Dra House'a
Reply

HanzeeYT

@MentalCut Ostatnio byłem na 3 dniowej wycieczce do Krakowa i Zakopanego, więc wątpię czy się załapię bo wtedy mnie nawiedzi egzamin do napisania w maju tego roku. Słuchałem go kilka razy na Spotify, więc jarze wykonawcę. Według mnie najlepszy jego utwór to ,,My Body Is A Cage'', super byłoby usłyszeć do na żywo, nie tylko z laptopa. Życzę Szczęścia w zdobyciu biletów i załapaniu się na to. Ja się nie załapie ale może kiedyś będzie okazja, ostatni raz na koncercie byłem w 2019 roku.
Reply

MentalCut

UWAGA:
          Kate Bush skończyła dzisiaj 64 lata! Powtarzam, Kate Bush skończyła dzisiaj 64 lata! 
          Życzę spełnienia marzeń, uśmiechu na co dzień i oczywiście czekam 5 lat na najbardziej wyjątkowe urodziny w życiu każdego człowieka. Zdrówka, Kasiu! *mła*

MentalCut

Róbcie to, co kochacie
          Drodzy metalurgowie
          Bo tylko wy nie robicie w gacie
          Gdy się wam cyna wyleje na nogę
          
          Dzierżycie w dłoniach nieliche młoty
          Mieszacie w kotłach rozgrzaną lawę
          Nie straszne wam różnych metali stopy
          Odlewnie, kuźnie czy walcowanie
          
          Czasem spalicie na węgiel ręce
          Albo was zgniecie wielka maszyna
          Więc to wam radzę w głębokiej podzięce:
          Pójdźcie dzisiaj w nagrodę do kina

MentalCut

Grzegorz przyśnił mi się w 20. rocznicę swojej śmierci. Przypomniał mi o sobie, zgrywus jeden. 
          
          Przypomniał mi również o tym, jak bardzo jego muzyka mnie ukształtowała, jak wiele mnie rozwinęło się pod wpływem jego twórczości, jak wiele świetnych osób poznałam dzięki niemu... Coś wspaniałego.
          
          Dlatego dzisiaj nie będę płakać. Grzegorz Ciechowski zostawił po sobie zbyt wiele piękna, żebyśmy teraz do końca świata rozpaczali po jego odejściu. A więc... hurra! On żył i tworzył! To jest najważniejsze.
          
          Spoczywaj w pokoju, Obcy Astronomie.