Luceferek6

siemka heheeee  :) maaatko dawno mnie tu nie było , szok O.O ale się pozmieniałooo ...

Luceferek6

kochani , bardzo ciężko jest mi pogodzić praktyke ( 5 dni w tyg. ) i szkołe ( 3 dni w tyg. )  nie potrafie juz pisać ,awantury w domu sprawiły ze osoby bliskie memu sercu zniszczyły mą psychikę. nie umiem , nie mam juz tych mysli co kiedyś. przepraszam ze zawiodłam, ale teraz w oczach rodziny jestem ta samą osobą co bohaterka mojej książki. wybaczcie i jestem dumna że tak was to wciągnęło. kocham was skarbeczki , trzymajcie sie i nie pozwólcie nigdy by ktoś nazwał was ' kur*ą '', to zbyt okropne słowo jak na kobiety .

Kanakuji

@ Luceferek6  Cokolwiek nie napiszesz, jestem pewna, że to będzie świetne i z przyjemnością się to będzie czytać. 
            Też pozdrawiam i życzę weny :)
Reply

Luceferek6

@Kanakuji O jak milusio ^^ być może tak , a jeśli nie nabiorę jej do tej książki to z pewnością zacznę pisać inną , byle czas i humor dopisywał :) oczywiście pozdrawiam i ślę buziaczki :*
Reply

Kanakuji

@ Luceferek6  Tym akurat bym się najmniej przejmowała. Oczywiście, szkoda i inne takie, ale śmiem twierdzić, że najważniejsze jest to, abyś się dobrze czuła z tym co robisz i abyś się do niczego nie zmuszała. Ale przede wszystkim byś była szczęśliwa i aby nie było żadnych powodów do zmartwień. 
            Tak więc nie przejmuj się brakiem weny, prędzej czy później zapewne przyjdzie. ;) 
Reply