Witam Was moje drogie słoneczka! Poprosiłabym o troszeczkę uwagi!!
Właśnie zakończyliśmy publikację „The Elements”, która w pewnym sensie zakończyła starą epokę i rozpoczęła nowa. Długo zastanawiałam się nad tą decyzją (prawie rok), jednak końcowo zdecydowałam się na dosyć poważny krok. Tak też po nowym roku połowicznie stąd znikam. Niedosłownie, nie odchodzę!!! Nie potrafiłabym rzucić pisania w kąt, serio!!
Więc co ja znowu wymyśliłam? Postanowiłam podjąć decyzję o cofnięciu publikacji praktycznie wszystkich moich prac. W skrócie: Wszelkie błędy i niewyrobiony styl (w końcu znalazłam swoją podstawę, którą będę chciała kreować) Ostatni powód jest dość „śmieszny”. Chodzi o sentyment do niektórych prac. Niestety ten sentyment wcale nie jest taki sentymentalny i przyjazny, jest raczej odrzucający. Większość tych prac pisałam dla mojej byłej przyjaciółki, która była dla mnie bardzo ważna. Chciałabym w końcu zacząć nowy rozdział w moim życiu. Nie chcę wiecznie cofać się w tył. Niestety niektóre prace szczególne mi się z nią kojarzą i uderzają w moje serce, głównie wszystkie ABO, które pisałam z zamysłem dla niej.
Nie usuwam ich wszystkich, dlatego już podaje wam listę prac, które zostawiam:
→ Not My Wedding, *Będę je poprawiać po nowym roku*
→ Loveproof,
→ The Elements,
→ One light in the window *START PUBLIKACJI → 20.10.2024r*
→ Coronation (???)
Nie jestem pewna co do „Coronation”. Lubię tę pracę, pomimo, że pojawiło się w niej kilka dosyć kujących w oczy błędów, nie tylko ortograficznych, ale też rzeczowych. Powinnam ją zostawić czy usunąć? Co o tym sądzicie?
Chciałam być z wami szczera. Nie chciałam wszystkiego usuwać tak niespodziewanie. Na ogół jestem szczerym człowiekiem, który zawsze musi wytłumaczyć się ze swoich wszystkich czynów, stąd też ta dłuższa wiadomość.
Dziękuje za wyrozumiałość i ściskam was bardzo ciepło, słoneczka! ❤
Klaudia xxx
https://www.wattpad.com/story/360096196-the-elements-%E2%86%92-larry