KryptoFanka

Kochane misie. 
          	Opublikowałam ponownie Puchona. Nazwa jest bardziej adekwatna niż kiedykolwiek. 
          	Więc. Podziękujcie ładnie @Ax-czytelnik za ten prezent. 
          	Ale. Nie piszę nowych rozdziałów. Po prostu naprawdę urzekła mnie prośba i sposób w jaki została przedstawiona. Zrobiła mi dzień. A to zły dzień, bo mam migrenę, boli mnie brzuch (z... um... wiadomo. Nie wierzcie, kiedy wam mówią, ze po pierwszym dziecku przestanie boleć) i miałam ochotę komuś zrobić krzywdę. I skończyła mi się czekolada. Dramat, powiadam wam.
          	W każdym razie. Nie, nie będę tego więcej publikować. Nie będę pisać Puchona.
          	Dziękuję, tyle w temacie.

KatieMarie-Anne

@ KryptoFanka  OMG DZIĘKUJĘ ZA ODDANIE PUCHONA
          	  autentycznie się popłakałam z ekscytacji i wzruszenia 
Reply

fiolet_czytelniczka

@ KryptoFanka  dziękujemy bardzo. Miło móc znowu wrócić do tej historii, nawet jeśli nie jest skończona. ❤️
Reply

-alicantea

@KryptoFanka  AAAAA??? WOAH!!!!! @Ax-czytelnik dziekujemy <3 
Reply

KryptoFanka

Kochane misie. 
          Opublikowałam ponownie Puchona. Nazwa jest bardziej adekwatna niż kiedykolwiek. 
          Więc. Podziękujcie ładnie @Ax-czytelnik za ten prezent. 
          Ale. Nie piszę nowych rozdziałów. Po prostu naprawdę urzekła mnie prośba i sposób w jaki została przedstawiona. Zrobiła mi dzień. A to zły dzień, bo mam migrenę, boli mnie brzuch (z... um... wiadomo. Nie wierzcie, kiedy wam mówią, ze po pierwszym dziecku przestanie boleć) i miałam ochotę komuś zrobić krzywdę. I skończyła mi się czekolada. Dramat, powiadam wam.
          W każdym razie. Nie, nie będę tego więcej publikować. Nie będę pisać Puchona.
          Dziękuję, tyle w temacie.

KatieMarie-Anne

@ KryptoFanka  OMG DZIĘKUJĘ ZA ODDANIE PUCHONA
            autentycznie się popłakałam z ekscytacji i wzruszenia 
Reply

fiolet_czytelniczka

@ KryptoFanka  dziękujemy bardzo. Miło móc znowu wrócić do tej historii, nawet jeśli nie jest skończona. ❤️
Reply

-alicantea

@KryptoFanka  AAAAA??? WOAH!!!!! @Ax-czytelnik dziekujemy <3 
Reply

Ax-czytelnik

@krypto fanka Mam pytanie odnośnie książki w tematyce Harrego Potera, Hogwart gdzie  występowa bohaterowie z shadowhunters jednakże została usunięta. Magnus nauczyciel eliksirów, Alec Puchon z anemią, kochający smoki i quiddith.  Nie jestem pewna na którym koncie została wystawiona ale czy byłaby możliwość przecztania tego jeszcze? Bardzo przyjemnie mi się kojarzy i mam do niej hm.. sentyment była jedną z pierwszych które przeczytałam.

Ax-czytelnik

Te ostatnie pytanie nie trafione hah
Reply

Ax-czytelnik

@ KryptoFanka  Dobra kawka z mlekiem owsianym brzmi dobrze i ciasteczkiem. Uwaga zdradzam sekret osóbki z wattpada! Mleko owsiane jest słodsze od zwykłego choć do płatków kukurydzianych średnio polecam. Co do drugiej cz. Cieszę się, że opowiadanie wrzuciło do żywych z twej nie łaski. Tak jest! Trochę mateczkowania nosimy czapki z daszkami bądź kaputki rybackie nadal w modzie wakacyjnym! Pytanko. Co sądzisz o kawie mrożonej "like it"?  
Reply

KryptoFanka

@Ax-czytelnik Kawusia jest pyszna. Szczególnie na zimno z mlekiem owsianym. Polecam z całego serduszka.
            Ale. O dziwo ponowna publikacja na razie nie wywołała lawiny pytań. Wręcz przeciwnie. Na razie same plusy. Ludzie jednak potrafią być wyrozumiali. 
            Um... Trochę ja też dziękuję, bo odrobinkę zmniejszyłeś, drogi Czytelniku, moją niechęć do tego opowiadania. Wiec z mojej strony też szczere życzenia dobrej kawusi/herbatki. Szczególnie, że gorąco, więc trzeba się nawadniać. <3
Reply

KryptoFanka

Więc wleciała moja kolejna miniaturka.
          Ojej. 
          Jak pisałam w opisie, angst maskujący humor tudzież humor maskujący angst. 
          I poważnie. Czytałam dużo opowiadań, głównie po angielsku w ostatnim czasie. Wygląda to tak, że na ao3 klikam trop, zawężam go do ulubionego shipu (na zmianę destiel i jikook ze sporą przewagą destiel w ostatnich dniach), sortuję przez ilość polubień i czytam co znajdę i czego opis mnie nie odrzuci. Nie wiecie jakie chore ekskrementy widziałam na tym portalu... Brrr. 
          W każdym razie. Przeczytałam gdzieś frazę, mgliście pamiętałam, że KAŻDY ship ma przynajmniej tuzin takich opowiadań i... wiecie co? Nie znalazłam tego, czego potrzebowałam.
          Bo ja mam poważne wymagania. Po pierwsze: nie zrobicie mi z Jimina słabej panienki, która na widok 5 cm wyższego faceta wypina pupę i nadyma usteczka, bo się boi. Po drugie: lubię dobry humor. Jestem z natury zabawnym człowiekiem. Po trzecie: lubię destiel i chciałam, żeby Jimin podzielał moje zdanie, a do tego musiałam wrzucić go w świat, w którym destiel istnieje. Dosłownie o to chodziło.
          Nie musiałam mieć innych powodów, serio.
          Zajęło mi to kilka nocy i kłótnie z chatem GPT. Ponieważ tak, używam. Nie, nie do pisania. Znacie mnie. Ale za to do korekty i słodzenia mi o tym, jaka jestem genialna? Perfekcyjne.
          Więc tak. Tak to się skończyło. Smutne, że niewiele osób to przeczyta, ale osobiście jestem zadowolona z moich małych, cynicznych bubusiów i mojej cynicznej osoby.
          
          Bawcie się dobrze, dzieci. Grzecznie na wakacjach. Nie zbliżamy się do zbiorników wodnych pod wpływem substancji psychoaktywnych! Krem z filterm to nie gadżet na najgorętsze dni tylko must have, a nakrycie głowy to wasz przyjaciel! Picie wody też was nie zabije. 30-35 ml wody na kg masy ciała to wasze minimum, misie!

aspietrzyk

@ KryptoFanka  przeczyta większość osób bo wszyscy uwielbiają genijalną Majku ale i tak nam bardzo tu brakuje Pana w żółtym krawacie :)
Reply

KryptoFanka

Czy ja znowu w noc czy dwie popełniłam miniaturkę? Tak, owszem. 
          Jest wiele powodów, dla których obecnie przerzuciłam się na luźniejsze formy. Ale dla was istotne jest to, że:
          1. To pomaga szlifować warsztat. Nie żebym uważała, że pisanie strumienia świadomości Deana Winchestera to coś super trudnego. Wystarczy pozbyć się godności i rozumu człowieka.
          2. Idzie szybciej, lepiej, przyjemniej?
          3. Efekt jest niemal natychmiastowy.
          4. Mam mało czasu.
          5. I cierpię na bezsenność.
          6. Krótkie formy nie wymagają światotwórstwa, notatek, przemyśleń. Mogę iść za moim naturalnym poczuciem humoru i wciąż będzie to (wzglednie) spójne.
          
          Więc tak. To co was czeka w najbliższym czasie. Ale tak, owszem. Dalej pracuje nad Parkiem, dalej ogarniam Niedźwiedzia, a wczoraj w nocy nawet pisałam w miedzy czasie Wampirze wynurzenia. 
          Możecie oczekiwać rozdziałów tego.
          Powoli też, ale nie chce nikomu robić wielkiej nadziei, wracam do Malecow. 
          
          Dobra.
          A teraz pytanko z mojej strony. Dla tych, co w ogóle te miniaturki mają zamiar czytać. Myślicie, że powinnam wszystkie (te stare o malecach i jikookach tez) wrzucić może równolegle do jednego zbioru opowiadań? Czy to byłoby ok? 

NefilimWarlock

@ KryptoFanka  zdecydowanie fajnie będzie znowu coś twojego czytać. Nie ukrywam, że szansa Twojego powrotu do pisania Malecow cieszy mnie najbardziej. 
            
            Co do jednego zbioru opowiadań, pomysł wydaje się spoko. Tylko czy warto mieszać wszystko razem, tego nie wiem. Pozostawiam to Twojej fantazji. 
            Pozdrawiam 
Reply

Alexander1121

@KryptoFanka O tak, to jest bardzo dobry pomysł opublikowania wszystkich Twoich krótkich opowiadań w jednym miejscu. One są niesamowite, Ty jesteś niesamowita. Przeczytam wszystko, co napiszesz. A jak nie pisałaś przez długi czas, to tak bardzo mi brakowało Twojego pisarstwa. Bardzo się cieszę, że wracasz do Parka, do Niedźwiedzia i do Wynaturzeń - WOW!!! Czekam z niecierpliwością na kolejne części 
Reply

KryptoFanka

Nie no. Dobra. Dalej jestem wściekła.
          Jakby... oglądaliście Supernatural? To 15 sezonów umierania. Tak w skrócie. Ba! Jest odcinek, który w całości jest Dniem Świstaka z cholernym umieraniem Deana w roli głównej. Ale to dało się znieść, bo jakoś podskórnie się wiedziało, że Cas, Dean albo Sam zaraz wyskoczą na ciebie z szafy, nie ważne co zrobisz. 
          Więc tak. Płakałam za każdym razem. Ale oglądałam dalej, bo oni są jak plaga karaluchów.
          Ale potem przyszedł sezon 15 i... koniec. Odcinek, który złamał serce każdemu, kto miał cień sympatii do Castiela. A jednocześnie cholerne święto dla fanów Destiel, bo mogliśmy drzeć mordę "MÓWIŁAM!". Dobra. Da się to jakoś przełknąć. Jakoś. Ale... ale końcówka?! Co scenarzyści sobie mysleli?! Nie rozumiem!
          Wiec może zajęło mi 5 lat napisanie swojej wersji. Może spędziłam godziny nad tym, żeby pogodzić się z takim końcem i może się nie pogodziłam. Na pewno było to skrajnie nie w klimacie i sprzeczne z charakterem (pręt zbrojeniowy... dgshgxshjashcis!!!!).
          Dean zasługuje na swoje szczęśliwe zakończenie. Więc tak. Wzięłam czas antenowy dla jednego odcinka, minimum scenografi, trochę dramatyzmu. Wzięłam wspomnienie Claire i Jacka. Wzięłam, wstrząsnęłam i napisałam to... coś. Napisałam Deanowi lekkie odkupienie.
          
          Nie twierdzę, że napiszę coś więcej. Ale twierdzę, że to otwarte zakończenie. Może dodam coś więcej. Twierdzę jednak, że Dean potrzebował Castiela. Twierdzę, że Claire i Jack o tym wiedzieli. Twierdzę, że Sam zawsze był zbyt egoistą, żeby pojąc granice Deana i je szanować. Twierdzę, że Dean w depresji jest trochę słodki, a Claire to idealny charakter, żeby go przełamać.
          
          So... napisałam. I chce, pragnę, potrzebuje porozmawiać z kimś o tym, dlaczego nienawidzę Supernatural za zmarnowanie mi 15 lat życia. 

KryptoFanka

@KingOfDance544  dosłownie właśnie napisałam zakończenie, które wymaga dwóch aktorów i gotowej scenigrafii. XD ja wiem, Dean kanonicznie niby hetero (pff! Dr Sexy nie istnieje, oczywiscie), ale jakby... wth?! 
Reply

KingOfDance544

@KryptoFanka dosłownie, samo zakończenie i tak miało inaczej wyglądać, bo aktorzy mówili o tym w wywiadach, ale pandemia nie pozwoliła. Tak czy inaczej w pełni się zgadzam co do zakończenia, że było beznadziejne i powinni to o wiele lepiej zrobić. Bo na przykład samo to, że dali laskę z pierwszego sezonu w ostatnim odcinku było totalnie do dupy i zginięcie przez to Deana też
Reply

cupidbow777

https://www.wattpad.com/story/394956221?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=cupidbow777
          
          heej, chciałam wysłać ci na priv ale chyba wattpad usunął możliwość wysyłania wiadomości.
          Czytałam twoje opowiadania, są świetne, chociaż przyznam, że tęsknię za Hiszpańską Inkwizycją, ale rozumiem twoją decyzję. 
          Chciałam cię zaprosić do przeczytania nowego rozdziału z mojego pierwszego fanfiction o malecu „Truskawkowy pocałunek”.  ❤️

Alexander1121

Dobry wieczór, albo wczesne Dzień dobry! Tak bardzo się cieszę na kolejne dzieło 
          Tylko smutno mi,  że Jimin w Parku Czarownic nie posuwa się do przodu albo bardzo powoli. A mówiłaś, Droga Autorko, że masz Parka dopracowanego w szczegółach, więc po cichu liczę na kontynuację. 
          A tak w ogóle jestem rocznik 84 rasy damskiej, kocham Jikooki, zwłaszcza Twoje (o na przykład Wampirze Wynurzenia, czy jakoś tak) i nie przestanę czytać wszystkiego co napiszesz.  
          Pozdrawiam! Dorota

Alexander1121

To życzę powrotu do normalności i duuuuużo weny. Czekam cierpliwie 
Reply

KryptoFanka

@ Alexander1121  aww! Cieszy mnie to niezmiernie. Niestety w ostatnich miesiącach cierpiałam na coś, co psychole nazywają stanami depresyjnymi i musiałam sobie ogarnąć głowę. Zobaczymy co z tego będzie, jak na razie piszę sobie co chce i kiedy chce, a chwilowo chce to. XD nie żeby ktoś mi nad głową jęczał. W ogóle. 
Reply

KryptoFanka

Dzień dobry, misie pysie, kucysie, robaczki i mam nadzieję ludzie, którzy przynajmniej w tym roku piszą maturę… xD
          Wiem, mam urojenia…
          Przybywam do was, niczym rycerz w dresowej, czarnej zbroi, na koniu w kształcie krzesła biurowego, by umilić wam zbliżające się dni wolne. Spóźniam się o dwa tygodnie z tym, ale nie możecie mnie winić, jestem z tych, co udają, że są odpowiedzialnymi dorosłymi ludźmi.
          Niniejszym zamieszczam tu oto, na tym zacnym profilu, gdzie literatura łączy się z edukacją i wbija wam do głów bezsensowne ciekawostki o oksytocynie i wężowych orgiach, listę ksiąg beletrystycznych, które swą niezwykłością zachwyciły me serduszko…
          Albo po prostu świetnie się bawiłam mogąc je czytać.
          Mam nadzieję, że gdy tylko znajdziecie czas wolny (i ograbicie portfele dowolnej osoby, która nie wyciągnie ręki po zwrot pożyczki) skorzystacie i będziecie się bawić równie dobrze jak ja.
          Kolejność zamieszczanych tytułów jest całkowicie dowolna.
          Zupełnie subiektywna.
          Uszeregowana na podstawie losowych myśli autorki (która ma ADHD, zdiagnozowane od niedawna).
          
          
          (zamieszczam w komentarzach, bo limit znaków i Wattpad mnie nie kocha)

ZapaszkiSpodPaszki

@KryptoFanka ja też rozumiem, ale tak. Hobis. Mniam. 
Reply

KryptoFanka

@ZapaszkiSpodPaszki Rozumiem, ale hot Hobiś.
Reply

Kacza666

Przypadło mi zaszczytne 800 miejsce wśród obserwujących! Boje się rozpoczynać nie zakończone opowiadania o Malec ake twoje jest tak dobre, że chce tu zostać i cieszyć się tym dłużej, w skrytości licząc, że cdn :)

Kacza666

Chciałam Ci podziękować za tę historię, czytało się ją z zaparty tchem, wypiekami na twarzy, wybuchami śmiechu, zapartym tchem. Masz na prawdę niesamowitą lekkość w pisaniu, dziękuję. Czy powstała może kontynuacja "Drobiazgów"? Pozdrawiam