
KryptoFanka
Kochane misie. Opublikowałam ponownie Puchona. Nazwa jest bardziej adekwatna niż kiedykolwiek. Więc. Podziękujcie ładnie @Ax-czytelnik za ten prezent. Ale. Nie piszę nowych rozdziałów. Po prostu naprawdę urzekła mnie prośba i sposób w jaki została przedstawiona. Zrobiła mi dzień. A to zły dzień, bo mam migrenę, boli mnie brzuch (z... um... wiadomo. Nie wierzcie, kiedy wam mówią, ze po pierwszym dziecku przestanie boleć) i miałam ochotę komuś zrobić krzywdę. I skończyła mi się czekolada. Dramat, powiadam wam. W każdym razie. Nie, nie będę tego więcej publikować. Nie będę pisać Puchona. Dziękuję, tyle w temacie.

KatieMarie-Anne
@ KryptoFanka OMG DZIĘKUJĘ ZA ODDANIE PUCHONA autentycznie się popłakałam z ekscytacji i wzruszenia
•
Reply

fiolet_czytelniczka
@ KryptoFanka dziękujemy bardzo. Miło móc znowu wrócić do tej historii, nawet jeśli nie jest skończona. ❤️
•
Reply