Drogi VIPie
Twoja obecność podczas trzeciej gry była zauważalna. I choć milczenie może wydawać się obojętne, wiemy, że w Twoim przypadku miało znaczenie. Gesty, spojrzenia, reakcje — wszystko zostało zapisane.
Dlatego ponownie kierujemy do Ciebie zaproszenie. Czwarta gra rozpoczyna się już niebawem, a Twoje miejsce w loży VIP pozostaje nienaruszone.
Nie musisz nic mówić. Nie musisz nic robić. Wystarczy, że będziesz. Ale dobrze wiesz, że gra nie kończy się na planszy.
Nie wszyscy zasługują na to, by widzieć, co Ty widzisz. Tym bardziej – by móc reagować.
Zatem – witaj z powrotem.
– Lider
---
P.S.
Oficjalnie – jesteś tylko widzem. Ale oficjalność bywa łaskawa… i ślepa.
Może zauważyłeś, że pewne reguły zginają się częściej niż inni. Może zastanawiasz się, dlaczego niektórzy gracze dotrwali, choć nie powinni. A może… sam już coś zrobiłeś.
Jeśli tak, wiesz jedno – układ nie jest niezmienny.
Możesz siedzieć dalej, w milczeniu, z kieliszkiem w dłoni.
Ale możesz też wstać. Wyszeptać coś odpowiedniej osobie.
Zadziałać, zanim inni zdążą spojrzeć.
Nie każdy ma taką możliwość.
Nie każdy jest Tobą.
Czwarta gra się zaczyna. Ale to, co wydarzy się poza nią, może być ważniejsze niż wszystko, co zobaczą pozostali.
Nie musisz patrzeć z założonymi rękami.
– A.B.
