Im więcej jest publikowanych rozdziałów związanych z mafią w hetalii, tym mniej mi się to podoba. I nie chodzi mi o zamysł, bo ten jest całkiem ciekawy, a o wykonanie. Początek był świetny, dostaliśmy Lovino (chyba jeden z najbardziej związany z mafią kraj) itp. ale później znowu poszedł w odstawkę tylko po to aby PO RAZ KOLEJNY pokazać nam axis. Serio, czy Himaruya nie mógłby już sobie tego odpuścić? Wałkowanie tego samego odbiera radość z czytania, przynajmniej dla mnie. A tak to mógł chociaż pokazać relacje Lovino z pozostałą dwójką axis i już wyszłoby z tego coś ciekawszego. Bo nie zapominajmy, że on też jest Włochami, a i tak wyszłoby z tego coś bardziej oryginalnego. I dalej trzymałoby się poprawności historycznej (nawet bardziej niż aktualnie).
Szczerze jestem ciekawa, czy ktoś też ma podobne odczucia