🄰🅂 <3

wow ale ja zapomniałam o tym koncie omg

A i fajnego nowego roku btw

Także w końcu wyszedł prolog Eden's Garden, fanówki Dangi na którą czekałam od już ponad dwóch i pół lat. Moja faza na samą dangę także zaczyna powracać. Módlcie się o mnie

Chryste nienawidzę 8 klasy

Nie przeszkadzajcie sobie, to tylko wasza zapomniana autorka odpala się raz na kilka miesięcy tylko po to by zniknąć na kolejne pół roku

Generalnie to szukam kogoś z Trójmiasta lub okolic by spędzić razem Halloween (od 13 do 15 lat) bo rozsypały mi się plany z koleżankami a bardzo nie chcę być sama
          
          Mogę zagwarantować trochę przyjebania, brak patologii (nie palę i nie piję lol) i to że nie jestem starym dziadem 
          
          Błagam niech ktoś się zgłosi bo umrę sama 

Tak więc byłam sobie w galerii z koleżankami. Nabrałyśmy ochoty na lody, więc idziemy sobie do McDonalda. I wtedy podchodzi do nas jakaś grupka, pytają się czy chcemy dołączyć do ich gangu. My się zgodziłyśmy i generalnie to mam teraz +30 nowych znajomych :D

Na miłość wszystkich bogów ja chcę się tylko przynajmniej raz, jeden jedyny raz porządnie wkurwić bez tych okropnych tekstów typu 'a co cię nagle ugryzło?' 'co ja ci niby zrobiłam że się tak zachowujesz?' albo 'boże ja tylko chciałam porozmawiać' bo serio dużo w tym ohydnym wiecznym stanie wymuszonego spokoju nie wytrzymam

Nie rozumiem, jak można nie mieszkać w Gdańsku. Jak wy się tam wszyscy trzymacie bez morza oddalonego o kilka kilometrów? Bez cotygodniowych wypadów do Forum? Gdzie chodzicie na spacery z rodziną, jak nie nad Motławę albo do parku Oruńskiego? Nie chodzicie na Długą, tylko po to by doświadczyć miejskiego tłoku? Jakim cudem wy istniejecie? Nigdy tego nie pojmę.

Udawanie naćpanej tylko po to, by zobaczyć miny przechodniów>>>>