Przepadłam jak kamień w wodę na jakaś czas, ale planuję powrócić do żywych i zmobilizować się do pracy
Nie mogę niczego obiecać, ale deklaruję moje najszczersze chęci
Tak trochę z nawiązaniem do Artbooka
Gdybyście wiedzieli, co ja za wzloty i upadki przez siedzenie nad tym przeżyłam
W pierwszej kolejności miał wejść Kumi albo Wiel i Nirien, potem przeszło to na głównych bohaterów Adna, czyli Arię i Garona (coś już nawet zaczęłam i po totalnej porażce przy jednym z pomysłów już się nie pozbierałam), przerzuciłam się na rodzinę Grana (w połowie się zatrzymałam), przez gierkę to w ogóle wpadłam na pomysł z innej beczki i już powstał zalążek nowego uniwersum (ale do rysowania wciąż się nie zebrałam, co planowałam cały ten tydzień) i dzisiaj chciałam narysować już cokolwiek, lecz znów moje plany legły w gruzach
Tak poza tym, co jakiś czas przeżywam kryzys egzystencjalny i coraz częściej poddaję wątpliwości własną twórczość
Jak ja bym chciała mieć więcej pewności siebie
Eh nie ma co się nad sobą użalać, bo to i tak w niczym nie pomoże
W sumie taka tam informacja, że nie jest za dobrze, jeśli chodzi o moją produktywność w ostatnim czasie i nie będzie to dziwne, kiedy znowu nie odezwę się przez miesiąc /ᐠ。ꞈ。ᐟ\