ChelseaRavish

Cześć! 
          	Jest tu jeszcze ktoś? 
          	Wiem, że dawno się nie odzywałam - a to dlatego, że w moim życiu sporo się działo; zmieniłam pracę i musiałam na nowo ogarnąć życie. I samą siebie. Musiałam odpocząć i poukładać sobie wszystko.
          	Niebawem zabieram się za dalsze pisanie "Tożsamości", bo to z pewnością nie jest koniec całej historii!  Cała ta opowieść niezmiennie siedzi mi w głowie i ciągle o niej myślę, codziennie. W sierpniu minęło 5 (!) lat odkąd zaczęłam pisać. To kawał czasu, który sprawił że zżyłam się z Sethem i Violet. Ta opowieść zajmuje bardzo ważne miejsce w moim życiu i aż nie mogę się doczekać, gdy nastąpi ciąg dalszy!
          	Tymczasem dziękuję za ponad 370 tysięcy wyświetleń ( ) mnóstwo gwiazdek i komentarzy oraz za tak wielką ilość wsparcia jakie okazujecie mi Wy - moi czytelnicy i obserwatorzy. Niezmiernie miło jest mi czytać Wasze komentarze i czuć, że tak jak ja zagłębiacie się emocjonalnie w historię Setha i Violet. Zapewniam, że każdy feedback czytam i przyjmuje na bieżąco. Serdecznie dziękuję za tyle miłych i ciepłych słów - takich czytelników jakich ja mam życzę każdemu autorowi. Bo jesteście jedyni w swoim rodzaju ❤️
          	Do zobaczenia (mam nadzieję) wkrótce! 

YiboGirl

@ ChelseaRavish  będę czekać jak zawsze, nie ważne czy 2 lata czy dłużej na nowy rozdział!  Do zobaczenia niedługo mam nadzieję ❤️❤️
Reply

weratika

@ ChelseaRavish  Tak bardzo cieszę się że myślisz o dalszym pisaniu tej wspaniałej opowieść, bardzo za tymi bohaterami tęsknię. Tak cudnej powieści szkoda nie skończyć. Życzę Ci wytrwałości w pisaniu i pomysłów którymi nas zaskoczysz . 
Reply

ChelseaRavish

Cześć! 
          Jest tu jeszcze ktoś? 
          Wiem, że dawno się nie odzywałam - a to dlatego, że w moim życiu sporo się działo; zmieniłam pracę i musiałam na nowo ogarnąć życie. I samą siebie. Musiałam odpocząć i poukładać sobie wszystko.
          Niebawem zabieram się za dalsze pisanie "Tożsamości", bo to z pewnością nie jest koniec całej historii!  Cała ta opowieść niezmiennie siedzi mi w głowie i ciągle o niej myślę, codziennie. W sierpniu minęło 5 (!) lat odkąd zaczęłam pisać. To kawał czasu, który sprawił że zżyłam się z Sethem i Violet. Ta opowieść zajmuje bardzo ważne miejsce w moim życiu i aż nie mogę się doczekać, gdy nastąpi ciąg dalszy!
          Tymczasem dziękuję za ponad 370 tysięcy wyświetleń ( ) mnóstwo gwiazdek i komentarzy oraz za tak wielką ilość wsparcia jakie okazujecie mi Wy - moi czytelnicy i obserwatorzy. Niezmiernie miło jest mi czytać Wasze komentarze i czuć, że tak jak ja zagłębiacie się emocjonalnie w historię Setha i Violet. Zapewniam, że każdy feedback czytam i przyjmuje na bieżąco. Serdecznie dziękuję za tyle miłych i ciepłych słów - takich czytelników jakich ja mam życzę każdemu autorowi. Bo jesteście jedyni w swoim rodzaju ❤️
          Do zobaczenia (mam nadzieję) wkrótce! 

YiboGirl

@ ChelseaRavish  będę czekać jak zawsze, nie ważne czy 2 lata czy dłużej na nowy rozdział!  Do zobaczenia niedługo mam nadzieję ❤️❤️
Reply

weratika

@ ChelseaRavish  Tak bardzo cieszę się że myślisz o dalszym pisaniu tej wspaniałej opowieść, bardzo za tymi bohaterami tęsknię. Tak cudnej powieści szkoda nie skończyć. Życzę Ci wytrwałości w pisaniu i pomysłów którymi nas zaskoczysz . 
Reply

73u3n8dk

Chciałabym tu tylko napisać że opowiadanie jest naprawdę cudowne i wciągające trafiłam na nie przypadkiem i na pewno nie żałuję. A twoja książka jest jedną  z moich ulubionych.

ChelseaRavish

@ 73u3n8dk  jestem bardzo szczęśliwa że moja twórczość przypadła Ci do gustu. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam! ❤️
Reply

ChelseaRavish

W odpowiedzi na zapytania, w opisie mojego profilu został zamieszczony link do playlisty na Spotify, przy której powstawała i powstaje "Tożsamość". Niektóre z piosenek miały ogromny wpływ na niektóre momenty w opowieści :) W opisie profilu jest również link do grupy na Facebooku, gdzie zawsze wpadają, między innymi, najświeższe informacje na temat nowych rozdziałów. Serdecznie zapraszam! ❤️
          P. S Tak, będą kolejne rozdziały Tożsamości, ponieważ cała historia jeszcze nie dobiegła do końca :)