Hej, Kochani!
12.rozdział pojawi się dzisiaj po południu — wiem, że czekacie, więc chciałam dać Wam znać, co i jak.
W niedzielę usiadłam do pisania z myślą, że pójdzie szybko… a skończyło się na tym, że to jeden z najdłużej tworzonych rozdziałów do tej pory! Wszystko przez lawinę pomysłów, która mnie dopadła — serio, Fallon kompletnie przejęła kontrolę nad fabułą i… no cóż, szaleje.
Mam wrażenie, że to jeden z ciekawszych i mocniejszych rozdziałów, ale to oczywiście tylko moje zdanie jako autorki — jestem bardzo ciekawa Waszej opinii!
Dziękuję za cierpliwość i obecność. Niedługo wracam z nowością!
Ściskam, Brankey<3