AmarisForNow

Każde przemyślenie to jak mała kartka z mojego wewnętrznego notatnika. Czasem pełna pytań, czasem niedopowiedzeń, a czasem tylko emocji, które nie chciały zostać w ciszy. Dziś otworzył się kolejny rozdział i świeża myśl, nowe spojrzenie na to, co zostaje w nas dłużej niż same fakty.
          	
          	Bo życie nie zawsze zapisuje się datami i wydarzeniami. Czasem zostaje tylko odcień chwili, smak emocji, echo spojrzenia. To właśnie o tym jest moja nowa rozkmina.
          	
          	Zapraszam serdecznie 
          	Amaris ❤️

Karii128

@ AmarisForNow  Napewno będzie czytać więcej, tylko potrzeba troszkę czasu, tak jak ze wszystkim w życiu, może dużo osób jeszcze nie odkryło Twojego profilu, polecam zaglądać do innych i samemu szukać kogoś kto by miał ochotę zajrzeć do Twoich refleksji :) Bo tutaj jest tak, że jeśli podzielisz się z kimś dobrem, dasz gwiazdki, komentarz pod czyjąś pracą to małe dobro najpewniej do Ciebie wróci (Czasem nawet ze zdwojoną siłą ) ja uwielbiam takie przemyślenia i dzielenie się nimi ❤️
Reply

AmarisForNow

@Karii128  Cieszę się że choć parę osób to czyta, lubię dzielić się takimi przemyśleniami z innymi. A także czytać co na dany temat, kto co sądzi ❤️
Reply

Karii128

@ AmarisForNow  Zajrzałam już, super przemyślenie i bardzo mi się podoba to porównanie do ogrodów ❤️
Reply

AmarisForNow

Każde przemyślenie to jak mała kartka z mojego wewnętrznego notatnika. Czasem pełna pytań, czasem niedopowiedzeń, a czasem tylko emocji, które nie chciały zostać w ciszy. Dziś otworzył się kolejny rozdział i świeża myśl, nowe spojrzenie na to, co zostaje w nas dłużej niż same fakty.
          
          Bo życie nie zawsze zapisuje się datami i wydarzeniami. Czasem zostaje tylko odcień chwili, smak emocji, echo spojrzenia. To właśnie o tym jest moja nowa rozkmina.
          
          Zapraszam serdecznie 
          Amaris ❤️

Karii128

@ AmarisForNow  Napewno będzie czytać więcej, tylko potrzeba troszkę czasu, tak jak ze wszystkim w życiu, może dużo osób jeszcze nie odkryło Twojego profilu, polecam zaglądać do innych i samemu szukać kogoś kto by miał ochotę zajrzeć do Twoich refleksji :) Bo tutaj jest tak, że jeśli podzielisz się z kimś dobrem, dasz gwiazdki, komentarz pod czyjąś pracą to małe dobro najpewniej do Ciebie wróci (Czasem nawet ze zdwojoną siłą ) ja uwielbiam takie przemyślenia i dzielenie się nimi ❤️
Reply

AmarisForNow

@Karii128  Cieszę się że choć parę osób to czyta, lubię dzielić się takimi przemyśleniami z innymi. A także czytać co na dany temat, kto co sądzi ❤️
Reply

Karii128

@ AmarisForNow  Zajrzałam już, super przemyślenie i bardzo mi się podoba to porównanie do ogrodów ❤️
Reply

AmarisForNow

Właśnie wstawiłam nowe przemyślenie. Trochę inaczej niż zwykle, w nieco innej formie.
          To moment, kiedy patrzę na ogrom wszechświata i na to, jak mało jeszcze wiemy.
          Nie wszystko jest łatwe do zrozumienia, nie wszystko chcemy odkryć; ale warto próbować. Moja głowa jest w ciągłym obiegu, przemyślenia potrafią przyjść niespodziewanie.
          
          Na zawsze 
          Amaris ❤️

AmarisForNow

✨ Nowy wpis już czeka na Was ✨
          Dziś kilka słów o przyjaźni — tej, która nie zna daty ważności, ale potrzebuje codziennej troski, by rozkwitać. Zapraszam do przeczytania i podzielenia się swoimi przemyśleniami ❤️
          
          Na zawsze, 
          Amaris ❤️ 
          

AmarisForNow

Czasem przychodzi taka chwila, w której wszystko milknie.
          Myśli wirują, serce trochę boli, a rzeczywistość na moment traci ostrość. W takich momentach czas się zatrzymuje — jakby chciał dać przestrzeń na oddech, na refleksję, na spojrzenie w głąb siebie.
          
          Wystawiony już wpis powstał właśnie wtedy.
          Nie był planowany, nie był przemyślany.
          Wyszedł prosto z serca — z potrzeby ciszy, słabości i szczerości.
          Bo czasem trzeba coś zapisać, żeby nie udusić się od niewypowiedzianych myśli.
          
          
          Gorąco zachęcam do zapoznania się z nim.
          
          Ściskam najmocniej 
          Amaris ❤️

AmarisForNow

Kolejny wpis może pojawić się jeszcze dziś — a może jutro, a może wtedy, gdy znów coś we mnie zadrży i będzie chciało wyjść na światło.
          Nie trzymam się kalendarza, nie gonię terminów.
          Piszę wtedy, gdy czuję.
          Bywa, że codziennie. Bywa, że milczę przez chwilę.
          
          Jeśli czekasz — dziękuję Ci za cierpliwość.
          Jeśli jesteś tu tylko na moment — niech będzie on prawdziwy.
          
          Z czułością,
          Amaris ♥️❤️

Karii128

@ AmarisForNow  I tak najlepiej jest pisać, chwytając chwilę pod wpływem emocji, zawsze czekam ❤️❤️
Reply

AmarisForNow

Drogi nieznajomy 
          ‎
          ‎Nie wiem, czy znajdziesz te słowa dzisiaj, czy kiedyś - ale skoro tu jesteś, to chyba coś znaczy.
          ‎
          ‎Piszę, bo nie umiem inaczej. Piszę, bo słowa są czasem jedyną formą istnienia, na którą mnie stać. 
          ‎
          ‎Nazwywam się Amaris For Now. To nie jest moje imię, ale jest prawdziwe. Bo jestem właśnie "na teraz". Na tyle, na ile mnie trzeba. 
          ‎
          ‎Moje historie są ciche. Nie walczą o uwagę. One po prostu chcą być przeczytane przez kogoś, kto wie, jak wygląda cisza. 
          ‎
          ‎Jeśli zostaniesz - to znaczy, że jesteś jedynym z tych co słyszą serce w tekście.
          ‎
          ‎Dziękuję że jesteś ♥️ 
          ‎
          ‎Na teraz
          ‎Amaris.

Karii128

@ AmarisForNow  ❤️
Reply

AmarisForNow

@Karii128  Dziękuję Ci, o to w nich właśnie chodziło. Cieszę się że znalazłaś czas, aby je przeczytać ❤️
Reply

Karii128

@ AmarisForNow  Przeczytałam dwa twoje przemyślenia i są naprawdę niezwykłe, tyle w nich jest spokoju, naturalności i prawdy, piękne ❤️
Reply