Alora_C

Chcę mi się śmiać z głupoty ludzkiej. Co nieco znam niemiecki i nie jestem idiotką, żeby nie zrozumieć okłamania samej autorki, tj. Mony Kasten. 
          
          BAZOWANIE jest bazowaniem, kinkytokki (niech ktoś jej to przekaże,  bo niestety jestem zablokowana), a nie PRZEPISYWANIEM.
          
          ADAPTACJA to przetworzenie dzieła w innej formie przekazu. Czego nie rozumiesz?
          
          NADAL jesteś osobą, która popełnia PLAGIAT i dodatkowo OSZUKUJE prawdziwą autorkę.
          
          Oklaski za bycie perfidnym. Oklaski za robienie debili ze swoich czytelników.

Alora_C

@ tae_lovu  Zmieniła nazwę.
Reply

tae_l0vu

@Jiminises  chyba usunęła konto
Reply

romantymetria

@Jiminises nie mogę znaleźć tej osoby od plagiatu, czy mogłabyś mi przesłać link do jej profilu prywatnie i to co splagiatowała? 
Reply

Alora_C

KINKYTOKKI, NOT BROKEN JUST BENT
          
          To, że mnie zablokowałaś, to, że usunęłaś mój komentarz i to, ze jesteś koleżanką mojej koleżanki nic nie zmieni.
          
          FF było popularne, więc zapewne większość z Was je znała. Autorka splagiatowała książki Mony Kasten („Begin again”, „Trust again”). Wszystko spisywane było słowo w słowo ze zmienionymi imionami. Jestem autorką i wiem, jak boli kradzież pracy. Jestem też człowiekiem, ale trzymam się swoich zasad — plagiat jest karalny i TO NIE JEST AU NA PODSTAWIE.
          
          Przykro mi, że autorka kłamie swoich czytelników, dlatego mam prośbę — jeżeli chcecie, odsyłajcie ich do mnie, bo mam niezbite dowody kłamstwa. 
          
          Nie sądziłam, że wmieszam się w takie coś, ale tak nie może być, że docenia się skopiowane prace.
          
          Spokojnego wieczoru i przepraszam zawiedzionych.

papeerwings

Jak można tak bardzo nie szanować pracy drugiej osoby? Okropieństwo 
Reply

xBamboo

@ Jiminises  To jest okropne! Ktoś pracuje, stara się tworzy, a ktoś po prostu to spisze! Nie mieści mi się to w głowie. Nie miałam jeszcze takiej sytucji i wolę nie mieć. To naprawdę niesprawiedliwe i na pewno bardzo boli. W ogóle po co to robić? Ktoś to pisał, tworzył, planował... agh... Nie mam słów na takich ludzi
Reply

Chim_cirim_Chim

@ Jiminises  nie czytalam tego opka, ale widziałam że inni czytali... I czuje jak oszukani czytelnicy się czują, bo sama jakiś czas temu czytalam opka po ang jednej autorki, ubostwialam je, żeby potem się okazało że wszystko splagiatowala... I to też miało bardzo dużo wyświetleń...
Reply