Kłamstewka
- Przecież nie musiałaś kłamać... - Zauważył z pełnym konsternacji wzrokiem utkwionym w jej obojętną twarz. - Owszem. - Przytaknęła z dumą. - Więc dlaczego to robiłaś? - Dopytał zaintrygowany, nie potrafiąc jej zrozumieć. - Bo potrafiłam. - Wyszeptała z satysfakcją, kładąc zimną dłoń na jego szorstkim przez zarost pol...