Select All
  • The flame
    134 12 4

    Zakapturzona postać bezdźwięcznie przebiegła kolejną ciemną ulicę. Pod osłoną nocy widoczny był jedynie jej cień, przemierzający śpiące miasto. Choć okolica ucichła a w oknach nie widać było nawet iskierki światłą, latarnie miejskie nadal pozostawały zapalone. [...] Mogła jedynie żywić nadzieję, że ktoś się nim zaopie...