Złamani || bxb
Michał nigdy nie lubił się wychylać. Czuł się dobrze w swojej wąskiej strefie komfortu i nic nie wskazywało na to, by kiedykolwiek miał ją opuścić. Krystian może i nie był duszą towarzystwa, ale za to był tym „w porządku kolegą z ławki, z którym można się napić". Wśród ludzi i na boisku czuł się, jak ryba w wodzie. ...