Tolkienka

Witam cię serdecznie przybyszu, który z niewiadomych przyczyn dotarłeś, aż tutaj. Pewnie jesteś strudzony po długiej podróży. Rozsiąść się, więc wygodnie, odpocznij chwilę, a ja przy kieliszku dobrego wina opowiem ci kim jestem.

O tak, przepraszam za głośną muzykę. Zaraz ściszę. Wabię nią innych musicalolubów.
Nie wiesz o co mi chodzi?

Już wyjaśniam. Jestem oromną fanką wszelkich rodzajów musicali. Uwielbiam te z Broadwayu, West Endu, a także z Francji czy Austrii. W tym smutnym i mrocznym świecie trudno znaleźć kogoś zainteresowanego, więc staram się jakoś ich tu zwabić. Przysięgłam pomoc każdej duszyczce, szukającej ciekawych musicali lub chcącej o nich porozmawiać.

O przepraszam, już dolewam. Dobry rocznik. Takim częstuję tylko najciekawszych gości.

Wracając, więc do tego kim jestem. Zajmuje się pisarstwem. No może to za duże słowo, ale dobrze brzmi. Przynajmniej staram się wciąż rozwijać w tym kierunku. Próbuję przelać moje, jakże chaotyczne myśli na papier, licząc, iż to szaleństwo ktoś polubi. Jeśli, więc masz ochotę spróbować czegoś nowego, wejdź w głąb mojej głowy, a może znajdziesz tam coś dla siebie.

Zanudziłam cię tak, że przysypiasz, a może to przez wino. Cóż, nieważne. Zaraz przygotuję ci wygodne miejsce do spania.

Życzę ci miłego pobytu.