umieranko

btw tak wiem, że ciągle robie powtórzenia, ale nie spałam okej

podsumujmy to konto soczystym facepalmem i kilkusekundową żałobą. oficjalnie to konto umiera. już na nie nie wejdę. żegnam wszystkich, chociaż w sumie i tak nikogo to konto nie obchodzi, ale i tak wypada zrobić jakieś pożegnanie. elo

jak przeglądam sobie to konto i czytam wszystkie napisane przeze mnie wypociny, to dostaje takiego ataku cringe'u...masakra
          
          współczuję każdemu, kto miał ze mną, agresywną dwunastolatką, kontakt w roku 2016XDDD
          
          mogłabym usunąć to konto, ale nie widzę w tym sensu
          
          wchodzić na nie raczej nie będę 
          
          w sumie i tak praktycznie nikt nie wie już, kim jestem

Zapraszam do czytania mojej książki OSZALAŁA jest dopiero tylko wstęp ale myślę że dalszy ciąg ci się spodoba

Ojej;;;