Stara kobieta ze mnie, ale co tam, dusza wciąż jak u dziecka, chyba dlatego tu mnie przywiało... Lubię czasem poczytać coś luźniejszego, co wcale nie znaczy, że kiepskiego. Po prostu bez ekstra szczegółowo i obficie rozbudowanego tła fabularnego oraz opisów stworzonych jakby praca miała być zgłoszona na jakiś konkurs literacki. Cóż poradzę, mój mózg ma czasem ochotę odsapnąć przy czymś lekkim (mam tu na myśli styl pisania), ale co wciąż porwie czytelnika w swój wykreowany świat. Oczywiście "wykwintnego kawioru" też liczę czasem tu zasmakować, ale mój dystans do życia popycha mnie bezceremonialnie nawet do prac, które zaczytuję z "przymrużeniem oka". To moje zdystansowane podejście przyczyniło się chyba też do tego, że nie mam ograniczeń, co do fabuły. Po prostu pomysł musi mnie zaciekawić, a następnie wprowadzenie w ową historię zatrzymać. I to tyle, kto wytrwał do końca dostaje ode mnie mentalnego buziola i/lub przytulasa :] Wybieraj, co wolisz, pozdrawiam!



MOJA LISTA LEKTUR (wyjaśnienie)

~ Przeczytane.
Są to książki, które w jakimkolwiek stopniu mnie urzekły. Zatrzymały przy sobie do końca, dały przyjemność. Nie będę robiła podziału na te "lepsze" czy "gorsze", bo uważam, że nawet najmniejszy uśmiech bądź nawet jedna łza wywołana jakąś powieścią, jest cenna i jestem za to wdzięczna autorowi :* Zresztą moje dokładniejsze zdanie można zawsze zobaczyć w komentarzach ;)

~ Mam na oku.
Książki, które w jakiś sposób przykuły moją uwagę - historią/czyjąś opinią/czymkolwiek innym. Czy poznam je bliżej, się okaże. Ale jeśli tak i jeśli chwycą mnie za serce do samego końca, to od razu "awansują" do powieści Przeczytanych :] Przy czym książka, która jest w trakcie pisania, musi zostać ukończona w trakcie mojego ewentualnego czytania jej na bieżąco, aby tam trafić. Nie liczy się to czy mam przeczytane wszystkie dostępne akurat rozdziały, musi dojść do zakończenia historii. Po prostu wolę mieć pewność, że powieść nie zostanie porzucona, co niestety się zdarza.
  • EntrouSeptember 4, 2018

Seguindo


3 listas de leitura