AnikaWinchester

(*)

Mam pytanie: dlaczego twoje książki są cudowne, a ty masz tylko nieco ponad 160 obserwujących?

Bo jak jeszcze nie, to daj mi foloła

Ej odeszłaś już? 

Elo ludzie i niezupełnie ludzie. Zależy, kto się z czym identyfikuje.
          W każdym razie, bo pieprzę od rzeczy.
          Odchodzę z Wattpada!
          Co? Czekaliście na to, nie? Oczywiście, że nie lol. Nawet nie wiecie, kim jestem XD
          No ale chodzi o to, że już tu dłużej nie będę urzędować. Ni czytać ni pisać. Po prostu sobie stąd znikam, bo minął mój czas. Zabrzmiało jak list pożegnalny. Także ten. Książki, które są niedokończone, takie już zostaną. No chyba że ktoś ma wielką chęć dokończenia ich po swojemu, to wtedy dajcie znać na pv.
          Dobra, bo przeciągam. Adios mi amigos! Może kiedyś wrócę, ale póki co oddam się książcę, którą chcę wydać. Także no.
          Trzymajta się i niech moc będzie z wami! 

klub dziewiędziesięcio paro obserwujących witam

Zawsze, kiedy piszę na tej tablicy czy-kij-wie-jak-to-nazwać, to czuję się jak idiotka. W gruncie rzeczy jak idiotka czuję się niemal zawsze, ale odbiegam od tematu.
          Więc razem z paroma osobami (nie chce mi się wymieniać) zaczęłam pisać książkę na koncie @Dragon_Queens. Ogólnie historia opowiada o dwójce młodych Łowców, którzy pałają do siebie nienawiścią. Wraz ze spotykającymi ich sytuacjami, zaczyna rodzić się między nimi uczucie. Opowiadanie jest bxb, czyli o związku dwóch mężczyzn. Nie ma nic wspólnego z Supernatural, choć także są Łowcy i potwory. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam.
          A ja wciąż czuję się jak debilka. Czy pisanie na tej tablicy to coś jak mówienie do siebie? 

Okej
          Pewnie nikt mi nie odpisze, bo jestem przegrywem życiowym, ale moja samodzielność się wyczerpała i trzeba wreszcie poprosić o pomoc.
          A więc sprawa wygląda następująco:
          Książka
          Romans. Homo, hetero, wszystko jedno. Byle opowiadał o dorosłych ludziach, ze stałą pracą, mieszkaniem i niezdrowymi nawykami. Pisząc dorośli, mam na myśli gdzieś tak z trzydzieści lat. Zależałoby mi na ludziach trzeźwo myślących, to jest takich, którzy rozumieją, że nie mogą od razu się związać, szczególnie jeśli jest to romans homoseksualny.
          Książka może być zarówno papierowa, jak i taka z wattpada albo innych podobnych aplikacji.
          Tak więc, jeśli ktoś ma ochotę, to może rzucić jakimś tytułem.
          Jak coś to się odwdzięczę. Można będzie żądać czego się tylko chce. 

Zajebiste DNA z lenny face'ów zrobiłaś że tak powiem...

Ja: *musi iść spać*
          Też ja: *napierdala gołębie przed domem o 11 w nocy*