Rozdział 1

Deszcz mocno uderzał o starą szybę niewielkiego budynku. W środku siedziała pewna dziewczyna o długich kasztanowych włosach, po których teraz spływała ciemno - czerwona ciecz. Wszyscy myśleli, że ma życie jak z bajki, tymczasem ona każdej nocy błagała o pomoc. Nikt jednak nie słyszał jej wołania. Chciała umrzeć, odejść z tego świata, lecz wiedziała, że nie mogła. Każdego dnia była poniżana, przez osobę, którą niegdyś kochała.
Siedząc skulona przy czarnej jak smoła ścianie, nadsłuchiwała kroków, które z każdą sekundą były coraz głośniejsze. Ona jednak się już nie bała, czekała tylko, aż znowu go zobaczy