Description
Od kiedy pamiętam, byłem tu traktowany jak członek rodziny. W każdej trudnej chwili mogłem przyjść tutaj, a oni zawsze przyjmowali mnie z otwartymi ramionami. Byłem dla nich jak dziecko, którego nigdy nie mogli mieć. Clara i Eric Wild byli dla mnie jak lepsi rodzice, kiedy uciekałem z domu od swojej matki, która poświęcała więcej uwagi i pieniędzy na narkotyki, niż na mnie. Tu mogłem zjeść ciepły posiłek, odrobić lekcje, obejrzeć telewizję, czy po prostu porozmawiać o tym, co było w szkole. Dopiero, kiedy skończyłem 18 lat i próbowałem uciec od problemów, zakradając się przez garaż do domu Wildów, odkryłem, co, a raczej kogo ukrywali przede mną i całym światem przez te wszystkie lata. -----> Ta praca bierze udział w konkursie literackim Splątane Nici.