Description
Od dawna słowa przestaly mieć swoje pierwotne znaczenie. Życie to śmierć. Śmierć to życie. Sen to jawa. Jawa to sen. Ja to ja. Ja to ja. Ale prawda pozostaje prawdą. Wiem to i jestem tego pewna. Mój jedyny wróg, którego muszę pokonać, to ja sama. To moje słabości. Moje uczucia. Więc wszystko wymażę. Zetrę gumką z tyłu ołówka chwytając się ostatnich sekund zaklętych w powietrzu. Zacznę ćwiczyć (miłość) Rozpocznę dietę (bez cierpień) Będę chodziła do psychologa (imieniem Nathan) Zrobię wszystko aby być idealna. Nigdy nie poddam się miłości. Nigdy nie poddam się tęsknocie. Jednak muszę być perfekcyja. Pokażę światu, że nie musi krwawić z powodu żałosnych depresji zrodzonych z niewiele znaczących ludzkich uczuć. Wszystko się zminiło, kiedy podpaliłam własny dom. To musiałam być ja. Tak, to byłam ja. Miałam cztery lata i rozpaliłam siedem ognisk wokół (mojego serca) kanistra z benzyną. Wiem jedno. Nie dam pokazać sobie, że jestem warta miłości.
Prolog
