PROLOG

Ona: Jeden dzień. Tyle starczyło aby Jessica straciła wszystko na czym jej zależało, wszystko co miała. Wcześniej była radosna, spokojna i poukładana. Kochała sztukę, która przez nią przemawiała cały czas. Potrafiła wszędzie dostrzec piękno. Jednak po rodzinnej została tylko pustka.

On: Odkąd ją zobaczył, nie mógł przestać o niej myśleć. Ashton nie jest idealny, wręcz przeciwnie, jest nastolatkiem z wieloma problemami, lecz w jednej chwili ta piękna, smutna dziewczyna sprawiła, że jedyne czego chciał to zaopiekować się nią, sprawić żeby poczuła się bezpieczna i była szczęśliwa.