Description
""Minęło jedenaście lat odkąd wyjechałam z Nowego Yorku. Zaczęłam się zastanawiać, czy zatrzymujesz te listy? A może je wyrzucasz? Może wcale nie czytasz? Rodzice powtarzają, że powinnam odpuścić, ale nie potrafię.. Wiem, że każdy ma swoje życie. Ty jesteś tam, ja jestem tutaj.. Ale naprawdę mi Cię brakuje, naszych rozmów okno w okno i... Wiesz.. Za kilka dni mam osiemnaście lat, mogę zrobić co chcę chociaż znając mnie, to i tak zapytam rodziców o zdanie. Może zgodzą się żebym pojechała do Nowego Yorku? Tak na kilka dni, może godzin.. Nie będę Cię nachodzić, nie martw się. Po prostu chce się upewnić, że u Ciebie jest wszystko dobrze.. A jeśli jednak zrezygnuje z tego pomysłu.. Po prostu pójdę do jakiegoś klubu, napiję się pierwszego w życiu alkoholu, wrócę do domu i tyle. Nawet nie mam z kim świętować, nawet nie wiem, czy mam ochotę na świętowanie.. Ale to nic.. Odezwę się za jakiś czas.. Heather." Heather Starr nie napisała już ani jednego listu. Pisała je jedenaście lat, a od siedmiu, nie daje znaku życia. Zniknęła z mediów społecznościowych. Jakby nikt taki nie istniał. Nie odpisałem na żaden list, bo uznałem, że tak będzie łatwiej. Jej, nie mi."
PROLOG
